Skandal po meczu el. MŚ 2022. Kibic zaskoczył piłkarza i zrobiła się afera

Desperacki strzał gracza San Marino. Kamery uchwyciły, co zrobił "Lewy"

Reprezentacja Szwajcarii w sobotę pokonała na własnym stadionie Irlandię Północną 2:0. Dzięki temu w eliminacjach mistrzostw świata 2022 wciąż ma szansę na wygranie grupy. Gwiazdą szwajcarskiej drużyny jest XXherdan Shaqiri, który po spotkaniu został wykorzystany do celów politycznych.

Pomocnik Olympique Lyon udzielał wywiadu, gdy podszedł do niego nieznajomy mężczyzna. Opiekuńczo narzucił mu na barki kurtkę, po czym odszedł. Piłkarz po chwili rzucił okiem na logo, które znajdowało się na piersi i wymownie się uśmiechnął.

Shaqiri błyskawicznie rozpoznał, że to logo UCK, czyli Armii Wyzwolenia Kosowa. Od razu zrzucił z siebie kurtkę i kontynuował rozmowę z dziennikarzem, jakby się nic nie stało. Ta scena jednak szybko wywołała oburzenie.

Wściekli są Serbowie, którzy do dzisiaj nie uznają Kosowa. Tamtejsze media twierdzą, że w Szwajcarii doszło do skandalu. Atakują także UEFA, że toleruje tego typu polityczne gesty.

"Teraz UEFA powinna zareagować gwałtownie i ukarać Szwajcarski Związek Piłki Nożnej, który pozwolił na tę skandaliczną scenę, bo nie zabezpieczył dobrze stadionu" - pisze serbski "Kurir".

Oczywiście nie jest przypadkiem, że kibic wziął na celownik Shaqiriego. Wprawdzie reprezentuje Szwajcarię, ale urodził się Kosowie. Z kolei szwajcarska federacja potem poinformowała, że mężczyzna, który przyniósł kurtkę, został złapany, przesłuchany i ukarany zakazem stadionowym.

UCK to albańska zbrojna organizacja partyzancka, która działała na terenie Kosowa i walczyła o niepodległość tego państwa. Na koncie ma m.in. liczne zamachy, w których zginęło wielu Serbów.

Te słowa przeszły do historii! Dzięki Klichowi znów jest o nich głośno >>
PSG atakuje Real Madryt. Poszło o Kyliana Mbappe >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!