Didier Deschamps zabrał głos po finale. Wyróżnił jednego piłkarza

Reprezentacja Francji zwyciężyła w drugiej edycji Ligi Narodów UEFA. Zawodnicy Didiera Deschampsa wygrali 2:1 z Hiszpanią po emocjonujących 90 minutach. Ozdobą niedzielnego finału było trafienie Karima Benzemy.

Benzema stał się najbardziej utytułowanym francuskim piłkarzem (27 trofeów). W 2021 roku selekcjoner dał drugą szansę napastnikowi Realu Madryt, który był notorycznie pomijany przy powołaniach. 33-latek w najlepszy możliwy sposób odwdzięczył się Deschampsowi.

- W ostatnich dwóch meczach udowodnił, że jest niezbędnym piłkarzem. Cały czas jest głodny zwycięstw, ma odpowiednią mentalność i był kluczem do wygranej w Lidze Narodów. Cieszę się, że mam takiego piłkarza w drużynie - trener chwalił snajpera na pomeczowej konferencji prasowej.

Francuzi ponownie odwrócili losy meczu. - Zmieniliśmy taktykę w przerwie, od początku drugiej połowy stwarzaliśmy niebezpieczeństwo pod bramką rywala. Byliśmy bardziej agresywni i pokazaliśmy charakter - podsumował.

Deschamps zdecydował się na grę trójką środkowych obrońców. - Ten system jest ciekawy, ale nigdy wcześniej tak nie graliśmy. Musimy przeanalizować błędy - powiedział.

Czytaj także: "To jakiś kosmos". Twitter pod wrażeniem finału Ligi Narodów Uraz gwiazdy Manchesteru United. Francuz nie dokończył finału

ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik niesłusznie oskarżony o rasizm. Prezes PZPN zdradza jaki gest wykonał polski obrońca