Lewandowski zabrał głos po meczu z Albanią. Wspomniał o decyzji sędziego

O skandalicznym zachowaniu kibiców w Tiranie będzie mówiło się sporo. Choć stadion w stolicy Albanii kipiał, Robert Lewandowski nie miał wątpliwości co do decyzji sędziego. - Wiedzieliśmy, że nie zakończy tego spotkania - przyznał kapitan kadry.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Robert Lewandowski i  Elseid Hysaj PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Elseid Hysaj
Reprezentacja Polski odniosła bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o mundial w Katarze. Zespół Paulo Sousy zajmuje na ten moment drugie miejsce w grupie I i jest o krok od tego, aby zagrać w barażach.

Wygrana Biało-Czerwonych nie przyszła łatwo. Dodatkowo nie pomagali miejscowi kibice, którzy tuż po bramce Karola Świderskiego, zachowali się w skandaliczny sposób. W stronę naszych zawodników poleciało sporo butelek.

Robert Lewandowski przyznał, że mimo gorącej atmosfery, podobnie jak inni kadrowicze, był pewny, że mecz zostanie przegrany do końca. - Wiedzieliśmy, że sędzia nie zakończy tego spotkania i wrócimy do gry - powiedział kapitan w wywiadzie dla TVP.

ZOBACZ WIDEO: Polski Związek Piłki Nożnej z nowymi pomysłami? "Przedstawimy je panu premierowi"
- Tym bardziej, że strzeliliśmy bramkę i tak naprawdę około 13-14 minut zostało do zakończenia meczu, więc dla sędziego to była trudna decyzja - dodał.

Oprócz rozpraszających kibiców, sama gra reprezentacji Polski nie układa się tego dnia. Trudno było wykreować sobie dogodną sytuację. Robert Lewandowski stwierdził, że najważniejsze są jednak trzy punkty dopisane w tabeli.

- Można powiedzieć, że minimalizm z naszej strony był, ale zadanie wykonane. Kontrolę mieliśmy w środku pola, tylko gdzieś tam od dwudziestego metra pod bramkę przeciwnika było nas mało. Zawsze było podwajanie, mało miejsca - dwóch, trzech zawodników gdzieś blisko - stwierdził.

Po wtorkowym zwycięstwie Biało-Czerwoni są o krok od baraży. Co więcej tracą tylko trzy punkty do lidera grupy I, Anglii. Kapitan reprezentacji Polski przestrzegł jednak przed hurraoptymizmem.

- Myślę, że Anglicy nie mają za bardzo jak zgubić punktów. Więc skupmy się na naszej robocie, na naszych meczach. Chcemy zdobyć sześć punktów i wtedy zobaczyć, co nam to da - powiedział.

Zobacz też:
El. MŚ: wszystko już w rękach Polaków! Zobacz tabelę
El. MŚ: Skandal w Tiranie! Po golu dla Polski kibice przerwali mecz

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×