Geniusz Sousy. Pod tym względem bije Nawałkę i Brzęczka na głowę

Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Paulo Sousa
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Paulo Sousa znów potwierdził, że doskonale zarządza meczem. W Tiranie Portugalczyk wyciągnął asa z rękawa już po raz dziesiąty w swojej krótkiej karierze selekcjonera. Tej trenerskiej sztuczki Adam Nawałka i Jerzy Brzęczek mogliby się od niego uczyć.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorkowym meczu eliminacji MŚ 2022 Polska pokonała Albanię (1:0) po golu, który był efektem akcji dwóch zmienników: w 77. minucie kapitalne dośrodkowanie wprowadzonego do gry w przerwie Mateusza Klicha na bramkę zamienił Karol Świderski, który zameldował się na boisku raptem sześć minut wcześniej. Wolej po centrze pomocnika Leeds United był jednym z pierwszych kontaktów "Svarovskiego" z piłką.

Bramka zmiennika to stały element meczów reprezentacji Polski za kadencji Paulo Sousy. Portugalczyk w Tiranie po raz kolejny udowodnił, że doskonale czyta grę. Wie, jak zarządzać meczem i korzystać z głębi składu. Trenerski instynkt go nie zawodzi. Spotkanie z Albanią było już dziesiątym na trzynaście rozegranych pod jego wodzą przez Biało-Czerwonych, w którym rezerwowi zaznaczyli swoją obecność na boisku bramką albo asystą.

Brzęczek i Nawałka daleko w tyle

Dorobek zmienników za jego kadencji to 12 goli i 7 asyst. To imponujący bilans, biorąc pod uwagę, że pod skrzydłami Sousy Polska strzeliła dotąd 32 gole. Rezerwowi mają aż 44-proc. (licząc gole i asysty) udział w zdobyczy bramkowej reprezentacji. Pięć goli Polska strzeliła, jak we wtorek, po podaniu i uderzeniu rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik niesłusznie oskarżony o rasizm. Prezes PZPN zdradza jaki gest wykonał polski obrońca

Pod względem zarządzania meczem i reagowania na przebieg gry Sousa bije na głowę swoich poprzedników. Biorąc pod uwagę spotkania o stawkę, za kadencji Adama Nawałki zmiennicy strzelili 5 goli, a przy 3 asystowali. U Jerzego Brzęczka rezerwowi byli nieco efektywniejsi: zdobyli 5 bramek i dali 4 asysty. Pod wodzą Sousy to natomiast 11 goli i 6 asyst piłkarzy wprowadzonych do gry z ławki.

U Sousy zmiennicy zaznaczali swoją obecność już w 9 meczach o stawkę, a u Nawałki i Brzęczka zrobili to w 7 spotkaniach. A warto wspomnieć, że za kadencji Portugalczyka Biało-Czerwoni rozegrali tylko 11 takich spotkań, podczas gdy Nawałka miał ich 31, a Brzęczek - 20.

Zmiennicy w meczach o stawkę u Adama Nawałki, Jerzego Brzęczka i Paulo Sousy:

SelekcjonerMecze o stawkęMecze o stawkę z golami/asystami zmiennikówGole zmiennikówAsysty zmiennikówGole po akcji zmienników
Adam Nawałka 31 7 5 3 0
Jerzy Brzęczek 20 7 5 4 1
Paulo Sousa 11 9 11 6 4

Cała talia

Sousa wyhodował sobie całą talię "jokerów", bo jako rezerwowi gole strzelało albo asystowało już łącznie 13 piłkarzy. Najlepszymi zmiennikami są Adam Buksa, który po wejściu z ławki zdobył cztery bramki, i Świderski - autor trzech goli i jednej asysty. Portugalczyk od pierwszego meczu na ławce Polski udowadnia, że ten element trenerskiego warsztatu ma opanowany.

Już w debiucie z Węgrami popisał się udanymi zmianami, bo Krzysztof Piątek i Kamil Jóźwiak strzelili gole kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko i szybko doprowadzili do remisu 2:2. W kolejnym spotkaniu z Andorą (3:0) premierową bramkę w reprezentacji zdobył zmiennik Karol Świderski, a asystował mu inny rezerwowy - Kamil Grosicki. Z Anglią (1:2) na Wembley Jakub Moder pokonał Jordana Pickforda po podaniu Arkadiusza Milika, który zaczął mecz na ławce.

W grze kontrolnej przed Euro 2020 z Islandią (2:2) remis Polsce zapewnił Świderski po zagraniu Kacpra Kozłowskiego. A ze Szwecją (2:3) przy drugim golu Robertowi Lewandowskiemu asystował wprowadzony z ławki Przemysław Frankowski.

Jesienią w każdym meczu Sousa wyciągał asa z rękawa. Wynik wrześniowego spotkania z Albanią (4:1) ustalili zmiennicy: Karolowie Linetty (gol) i Świderski (asysta). Z San Marino "wejście smoka" zaliczył Adam Buksa, który jako rezerwowy skompletował hat-trick (pierwszy taki przypadek w reprezentacji Polski od 1970 roku).

Trzecią bramkę zdobył wtedy z podania Nicoli Zalewskiego, który również wszedł do gry z ławki. Bohaterem rewanżu z Anglią (1:1) był wprowadzony po przerwie Damian Szymański. W październikowym meczu z San Marino (5:0) na 4:0 i 5:0 trafili Buksa i Piątek, a w Tiranie Świderski.

Jedyne mecze za kadencji Sousy, w których zmiennicy nie dali liczb, to towarzyskie spotkanie z Rosją (1:1) przed Euro 2020 i dwa pierwsze mecze mistrzostw Europy ze Słowacją (1:2) i Hiszpanią (1:1).

Dorobek zmienników za kadencji Paulo Sousy:

ZmiennikGoleAsysty
Adam Buksa 4 0
Karol Świderski 3 1
Krzysztof Piątek 2 0
Kamil Jóźwiak 1 0
Karol Linetty 1 0
Damian Szymański 1 0
Przemysław Frankowski 0 1
Kamil Grosicki 0 1
Kacper Kozłowski 0 1
Arkadiusz Milik 0 1
Nicola Zalewski 0 1
Mateusz Klich 0 1
Komentarze (12)
avatar
Srdjan
15.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest nadużycie stwierdzające, że odpowiednia zmiana zapewnia bramkę, to jest czysty przypadek, który rządzi na boisku piłkarskim. 
avatar
Łukasz Glod
14.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze 2 mecze. Baraży nie mamy, ale blisko. 
avatar
masto
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
O proszę, Kmicie zmiękła rura haha. Ujadający ratlerek wiernie służący panującemu w SyFie "kultowi" tuziemkowszczyzny, nagle przejrzał na oczy. No nie dowiary. Premii nie będzie panie Kmita bo Czytaj całość
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uważam iż Legionowiak jest bardzo dobrym kibicem Legii, ogólnie mieści się w średniej kibiców warszawskiego zespołu 
avatar
emcanu
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ja tam powiem tak, że z Sousy można i sobie żartować może i krytykować go, jak to robią nasi trenerzy, że nie chce mu się jeździć na mecze Ekstraklasy (czy słusznie, to można mieć na to dwojaki Czytaj całość