Powrót króla! Lewandowski znów na szczycie

PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski w weekend zamknął usta krytykantom. W hicie Bundesligi z Bayerem Leverkusen (5:1) zdobył dwie bramki, został piłkarzem kolejki i po kilku tygodniach wrócił na pierwsze miejsce w klasyfikacji Złotego Buta.

Trwającą całe dwa mecze strzelecką "niemoc" Roberta Lewandowskiego wykorzystał Karim Benzema, który w walce o Złotego Buta odskoczył od Polaka na dwa trafienia. W weekend Real Madryt Francuza jednak pauzował i tym razem to "Lewy" skorzystał na nieobecności rywala na boisku.

W niedzielnym meczu na szczycie Bundesligi z Bayerem Lewandowski zdobył dwie bramki. To była jego odpowiedź na sobotni dublet Erlinga Haalanda i po 8. kolejce obaj mają na koncie 9 ligowych trafień.

Tyle samo bramek w LaLidze zdobył dotąd wspomniany Benzema i teraz wszyscy okupują pierwsze miejsce klasyfikacji Złotego Buta. W tym sezonie walka o tę prestiżową nagrodę zapowiada się ekscytująco, bo każdy z tych napastników jest w życiowej formie i nie zamierza zwalniać.

Przypomnijmy, że Lewandowski broni trofeum, które w ubiegłym sezonie wywalczył pierwszy raz w karierze. Benzema i Haaland tej nagrody w swoim CV jeszcze nie mają.

Złoty But 2021/22 - czołówka klasyfikacji:

Lp.PiłkarzKlubGolePunkty
1. Karim Benzema Real Madryt 9 18
- Erling Haaland Borussia Dortmund 9 (+2) 18
- Robert Lewandowski Bayern Monachium 9 (+2) 18

Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie to hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska. Współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów.

Poprzedni zwycięzcy:
2021 - Robert Lewandowski (41 goli)
2020 - Ciro Immobile (36 goli)
2019 - Leo Messi (36 goli)
2018 - Leo Messi (34 gole)
2017 - Leo Messi (37 goli)
2016 - Luis Suarez (40 goli)
2015 - Cristiano Ronaldo (48 goli)
2014 - Cristiano Ronaldo, Luis Suarez (31 goli)
2013 - Lionel Messi (46 goli)
2012 - Lionel Messi (50 goli)
2011 - Cristiano Ronaldo (40 goli)
2010 - Lionel Messi (34 gole)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań

Komentarze (15)
NEYMAR84
19.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
POWRÓT KMITY!!! I jego herezji o mgr. 
avatar
Drewniany robert
19.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Dyplom, dać mu dyplom!!! Za zasługi w dobijaniu dla niemieckiej drużyny. 
avatar
Kanawaros Elita
19.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co dziwnego ze strzelil dwie bramki, nie za to mu placá ? 
avatar
Witalis
18.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Anna/Albin Sar: wciąż używasz medycznego terminu "lewatywa" - to efekt traumy po wizytach w gabinecie zabiegowym? 
avatar
Omen Nomen
18.10.2021
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
A już myślałem że na dzisiaj spokój z Drewniakiem ,a skąd tam plan trzeba wyrobić... :-)