Do 70. minuty pojedynku Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium piłkarze Benfiki Lizbona świetnie radzili sobie na boisku. Wprawdzie Portugalczykom dwukrotnie pomógł VAR - sędzia po analizie anulował bramki Roberta Lewandowskiego i Thomasa Muellera - ale gra Benfiki mogła się podobać (więcej TUTAJ).
Wszystko posypało się właśnie w 70. minucie, kiedy to gola dla gości strzelił Leroy Sane. Potem Bayern strzelił jeszcze trzy bramki. Jedna z nich to zasługa Lewandowskiego, który w 82. minucie z niewielkiej odległości posłał piłkę do siatki.
Anna Lewandowska nie mogła przejść obojętnie wobec trafienia swojego męża. Trenerka fitness na InstaStories zamieściła migawkę, którą okrasiła symbolem "czerwonego serca" i napisem "Gooooool RL9" (patrz poniżej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami
Na półmetku fazy grupowej Ligi Mistrzów 33-letni Lewandowski z pięcioma bramkami na koncie (po dwie z Barceloną i Dynamem Kijów oraz gol z Benfiką) zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców elitarnych rozgrywek.
Zobacz:
"Panie sędzio! To był barek". Memy po wygranej Bayernu w Lidze Mistrzów