Janusz Niedźwiedź przed derbami Łodzi: Zawsze będziemy faworytem

Widzew nie wygrał derbów Łodzi od lat. Daniel Tanżyna uchylił rąbka tajemnicy

Tematem numer jeden w kontekście lidera Fortuna I Ligi jest brak dwóch kluczowych piłkarzy na spotkanie z ŁKS-em - Marka Hanouska i Juliusza Letniowskiego. Jednak szkoleniowiec ekipy z al. Piłsudskiego od kilku dni powtarza, że ma kim ich zastąpić.

- Często powtarzamy, że każdy zawodnik jest dla nas ważny i myślę, że do 13. kolejki pokazaliśmy, że tak jest. Doceniamy wkład, który wnieśli ci zawodnicy, którzy w niedzielę nie będą mogli zagrać, ale pamiętajmy, że są kolejni, którzy czekają, aby mieć możliwość gry. Są gotowi, głodni gry i dlatego wierzę, że zaprezentują się z dobrej strony i nie będziemy mówić o uzupełnieniach, ale o zastąpieniu jeden do jednego zawodników, którzy nie będą mogli zagrać - powiedział Janusz Niedźwiedź na konferencji prasowej.

Póki co w tym sezonie bilans Widzewa Łódź, zwłaszcza u siebie, jest imponujący. Ogółem w trzynastu meczach czerwono-biało-czerwoni uzbierali 32 punkty i ponieśli tylko jedną porażkę. Na swoim obiekcie są niepokonani.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

- Nie rozpatrywałbym tego w kontekście bycia faworytem. Jesteśmy liderem i gramy u siebie, więc zawsze będziemy faworytem, ale nie ma to większego znaczenia. Derby rządzą się swoimi prawami - trzeba po prostu wyjść, zagrać dobre spotkanie i wygrać - odpowiedział szkoleniowiec widzewiaków.

Z jednej strony cała szatnia drużyny trenera Niedźwiedzia wie, jaki ciężar gatunkowy niosą za sobą 67. piłkarskie derby Łodzi. Z drugiej strony trzeba też uważać, by się nie przemotywować.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ten mecz jest ważny dla naszych kibiców, ale również dla nas, bo chcemy wygrywać i zdobywać punkty. Jest to bardzo ważne spotkanie, ale jak w każdym innym można w nim zdobyć trzy punkty. Musimy w sztabie i wśród zawodników zachować chłodną głowę - przyznał.

Do tej pory Widzew w meczach w roli gospodarza grał zarówno efektownie, jak i efektywnie. Średnio zdobywał po trzy bramki na mecz. To także atut przemawiający za tą ekipą w derbach Łodzi.

- Musimy być skupieni na tym, co chcemy zrobić na boisku i jak chcemy grać, żeby wygrywać mecze. Przed nami kolejny przeciwnik - wiemy, że każdy gra w różny sposób, więc w każdym tygodniu przygotowujemy się tak, żeby zniwelować pewne rzeczy, które chce zrobić przeciwnik, ale także uwypuklić nasze atuty - zakończył.

67. piłkarskie derby Łodzi rozpoczną się o 18:00. Transmisja w Polsacie Sport. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Sprawdź także: Adam Marciniak o derbach Łodzi: To jest jak finał ważnych rozgrywek