Tragedia na drodze. Nie żyje polski trener
Na drodze w Starej Wsi zginął 29-letni szkoleniowiec Stowarzyszenia Orzełki Brzozów, Przemysław Gruszka. Rowerzysta uderzył w betonowy przepust.
Serwis korsosanockie.pl podał więcej szczegółów tragicznej śmierci trenera. Okazuje się, że Gruszka jadąc na rowerze przez Starą Wieś (w województwie podkarpackim) zjechał nagle z drogi i uderzył w betonową budowlę.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący jednośladem, na prostym odcinku drogi, zjechał nagle z jezdni do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust. Mimo podjętej reanimacji, życia 29-letniego mieszkańca powiatu brzozowskiego nie udało się uratować" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.
Jak dowiedział się serwis korsosanockie.pl, ciało 29-latka zostało zabezpieczone przez prokuratora do dalszych badań sekcyjnych. Trwa dochodzenie, które pozwoli wyjaśnić przyczynę śmierci rowerzysty.
Zobacz:
Spojrzał śmierci w oczy. Kierowca F1 napisał książkę
To tu miał miejsce tragiczny wypadek Bjorga Lambrechta na Tour de Pologne