Tak się walczy o mistrzostwo Polski. Nietypowy wybór Lecha Poznań

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Lech Poznań chce zdobyć na stulecie klubu mistrzostwo Polski i dba o każdy detal. Na najbliższy mecz w PKO Ekstraklasie podopieczni Macieja Skorży polecą samolotem.

Przed liderem duże logistyczne wyzwanie. We wtorek o godz. 13.30 zmierzy się w Fortuna Pucharze Polski z III-ligową Unią Skierniewice. Ten wyjazd nie jest zbyt daleki, poza tym ze stolicy Wielkopolski droga wiedzie głównie przez autostradę A2.

Schody zaczną się później. W piątek wieczorem (początek o godz. 20.30) lechici zagrają w Mielcu ze Stalą (muszą się przemieścić o niemal 500 km). Sztab szkoleniowy zastanawiał się, czy po potyczce pucharowej nie udać się od razu na Podkarpacie, ale ostatecznie podjęto inną decyzję. Jak podał oficjalny serwis klubu, na to spotkanie drużyna poleci samolotem.

Osiem dni później - w sobotę 6 listopada o godz. 20.00 - poznaniacy zmierzą się w Łęcznej z Górnikiem. To jeszcze dłuższy dystans do przebycia (ponad 500 km). Póki co nie zapadła decyzja, jak lider dotrze na Lubelszczyznę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Lech radzi sobie dotąd świetnie. W 12 spotkaniach zanotował 8 zwycięstw, 3 remisy i 1 porażkę. Ma 27 pkt., co daje mu 1. miejsce w tabeli z przewagą trzech "oczek" nad Lechią Gdańsk.

W stolicy Wielkopolski panuje ogromna mobilizacja, bo w przyszłym roku klub obchodzi stulecie istnienia i chciałby je uświetnić tytułem mistrza Polski. Poprzedni wywalczył w sezonie 2014/2015, gdy trenerem również był Maciej Skorża. Później nastąpił sześcioletni okres bez jakiegokolwiek trofeum.

Czytaj także:
"Ale będzie dobrze?" Pytał w karetce 15 razy. Prawda była dramatyczna
To może być rewolucja! Kryptowaluty wkraczają do świata sportu, szlak przeciera Lionel Messi

Komentarze (0)