Rzecznik polskiego klubu w "Jeden z dziesięciu". Cóż to był za występ!

Dwie legendy na jednym zdjęciu. Podolski stanął oko w oko z Tygrysem

Rzecznik Górnika Zabrze Konrad Kołakowski okazał się najlepszy we wtorkowym (26.10.) programie "Jeden z dziesięciu". "Gratulujemy i życzymy awansu do Wielkiego Finału" - czytamy na twitterowym profilu portalu kibiców klubu PKO Ekstraklasy (Roosevelta81.pl).

Kołakowski pełni funkcję rzecznika prasowego w Górniku od lipca 2021 r. W popularnym teleturnieju wiedzowym TVP, prowadzonym przez Tadeusza Sznuka, przedstawił się: "Konrad Kołakowski, historyk z Zabrza". Grał z nr 1.

Na pierwszym pytaniu: "Czyją żoną była Eurydyka" pojawiły się małe problemy. Zabrzanin odpowiedział: "Orfe..., Morfe..., Orfeusza". Redaktor Sznuk skwitował, że miał szczęście, iż nie padło: "Morfeusz".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Potem Kołakowski odpowiadał już bardzo pewnie. Dostał m.in. pytanie sportowe: "W jakim sporcie używane są panczeny - w łyżwiarstwie szybkim, figurowym czy hokeju". Do finału przeszedł - jako jedyny - bez żadnej pomyłki (z 3 szansami).

Dopiero w finale nie znał pierwszej odpowiedzi. Chodziło o pytanie: "Jak nazywał się twórca stylu narodowego w muzyce czeskiej?" (poprawna odpowiedź to Bedrich Smetana). Grę zakończył na pytaniu: "Ile osi symetrii ma kwadrat" (cztery). Rzecznik Górnika zdobył 123 pkt. i był to czwarty wynik przed Wielkim Finałem "Jeden z dziesięciu".

Zobacz:
Wiadomo, który mecz Ekstraklasy pokaże TVP. To klasyk polskiej piłki
Ekspert punktuje Lukasa Podolskiego. "Jest chyba trochę zaskoczony"