To nie było porywające widowisko, a emocji do 56. minuty nie było w zasadzie żadnych. Ale czy można było robić sobie wielkie nadzieje, skoro rywalizowały ze sobą dwa zespoły ze strefy spadkowej?
Niekoniecznie. Tym niemniej, w rzeczonej 56. minucie spotkanie się rozkręciło. Bezproduktywny do tego momentu Raphinha wziął sprawy w swoje ręce, wymanewrował całą defensywę Norwich City i płaskim strzałem pokonał Tima Krula, który do tego momentu nie miał zbyt wiele pracy.
Wydawało się, że Leeds United pójdzie za ciosem, ale dosłownie chwilę później Norwich w prezencie otrzymało rzut wolny, precyzyjnie zacentrował Milot Rashica, a Andrew Omobamidele strzałem głową doprowadził do wyrównania.
ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni
Tyle, że nie minęły dwie minuty, a ponownie na prowadzeniu byli goście. Tym razem fatalny w skutkach błąd popełnił Krul, przepuszczając piłkę do bramki po uderzeniu Rodrigo zza pola karnego. Strzał był mocny, natomiast Holender miał obowiązek złapać futbolówkę.
To były szalone cztery minuty. Ani wcześniej, ani później emocji było bardzo niewiele. Dość powiedzieć, że pomijając ten okres, można było się doliczyć jednej stuprocentowej sytuacji, jeszcze w pierwszej połowie, gdy Daniel James znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, minął go, ale strzelił za lekko i piłkę z linii bramkowej zdołał wybić obrońca Norwich. Było też parę uderzeń z dystansu, choć można było przyczepić się do ich jakości.
Dla Leeds jest to dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie, co pozwala opuścić strefę spadkową. Gorzej wygląda sytuacja Norwich, które w dotychczasowych meczach zdobyło zaledwie dwa punkty i jest najgorszym zespołem Premier League.
Debiut w angielskiej ekstraklasie zanotował Przemysław Płacheta, który wszedł na boisko w 88. minucie. Dostał mało czasu i nie zdołał wpłynąć na losy rywalizacji. Całe spotkanie na ławce przesiedział natomiast Mateusz Klich.
Norwich City - Leeds United 1:2 (0:0)
0:1 Raphinha 56'
1:1 Andrew Omobamidele 58'
1:2 Rodrigo 60'
Składy:
Norwich: Tim Krul - Andrew Omobamidele, Grant Hanley (88' Przemysław Płacheta), Ozan Kabak - Max Aarons, Mathias Normann, Kenny McLean, Milot Rashica - Joshua Sargent (77' Adam Idah), Teemu Pukki, Kieran Dowell (69' Christos Tzolis).
Leeds: Illan Meslier - Jamie Shackleton (71' Cody Drameh), Diego Llorente, Liam Cooper, Stuart Dallas - Raphinha, Kalvin Phillips, Pascal Struijk, Rodrigo (88' Tyler Roberts), Jack Harrison - Daniel James (77' Adam Forshaw).
Żółte kartki: McLean (Norwich) oraz Rodrigo, Harrison, Shackleton, Drameh (Leeds).
Sędzia: Anthony Taylor.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 29 | 6 | 3 | 99:26 | 93 |
2 | Liverpool FC | 38 | 28 | 8 | 2 | 94:26 | 92 |
3 | Chelsea FC | 38 | 21 | 11 | 6 | 76:33 | 74 |
4 | Tottenham Hotspur | 38 | 22 | 5 | 11 | 69:40 | 71 |
5 | Arsenal FC | 38 | 22 | 3 | 13 | 61:48 | 69 |
6 | Manchester United | 38 | 16 | 10 | 12 | 57:57 | 58 |
7 | West Ham United | 38 | 16 | 8 | 14 | 60:51 | 56 |
8 | Brighton and Hove Albion | 38 | 13 | 14 | 11 | 43:44 | 53 |
9 | Leicester City | 38 | 14 | 10 | 14 | 62:59 | 52 |
10 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 6 | 17 | 38:43 | 51 |
11 | Newcastle United | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:62 | 49 |
12 | Crystal Palace | 38 | 11 | 15 | 12 | 50:46 | 48 |
13 | Brentford FC | 38 | 13 | 7 | 18 | 48:56 | 46 |
14 | Aston Villa | 38 | 13 | 6 | 19 | 52:54 | 45 |
15 | Everton | 38 | 11 | 6 | 21 | 43:66 | 39 |
16 | Southampton FC | 38 | 9 | 12 | 17 | 43:68 | 39 |
17 | Leeds United | 38 | 9 | 11 | 18 | 42:79 | 38 |
18 | Burnley FC | 38 | 7 | 14 | 17 | 34:53 | 35 |
19 | Watford FC | 38 | 6 | 5 | 27 | 34:77 | 23 |
20 | Norwich City | 38 | 5 | 7 | 26 | 23:84 | 22 |
CZYTAJ TAKŻE:
Dwóch kibiców zatrzymanych po meczu Górnik - Zagłębie. Jeden z nich wbiegł na murawę
Kto agentem reprezentanta Polski? Trwa spór prawny, klub ma jasne stanowisko