Polscy piłkarze w tym sezonie nieźle sobie radzą w amerykańskiej MLS. Najskuteczniejszy jest Adam Buksa, który dla New England Revolution strzelił już 16 bramek. Tym razem jednak dał o sobie znać inny napastnik, a mianowicie Jarosław Niezgoda.
Portland Timbers bez większych problemów pokonało Austin FC na własnym stadionie. Kibice zobaczyli trzy gole, a Polak trafił na 2:0 w 45. minucie.
Niezgoda pokonał bramkarza w nietypowy sposób. 26-latek skierował piłkę do siatki... klatką piersiową. Ten gol aż wywołał uśmiech na twarzy trenera Carlosa Llamosa.
Były napastnik Legii w tym sezonie ma trzy gole na swoim koncie. Z kolei drużyna z Portland zakończyła sezon zasadniczy na czwartym miejscu w konferencji zachodniej. Teraz przystąpi do fazy play-off, w której czeka ją pojedynek z Minnesotą United.
Jarek Niezgoda simply does not miss. #RCTID pic.twitter.com/LVUA3E2KEK
— Portland Timbers (@TimbersFC) November 8, 2021
Amerykanie mogą zagarnąć nam wielki talent >>
Przeżył gehennę. Teraz chce iść śladem Buksy i Frankowskiego >>