1 
Czterech porażek w sześciu ostatnich meczach Premier League doznał Manchester United. Ole Gunnar Solskjaer otrzymał latem kilku piłkarzy światowego formatu, jednak Norweg nie odmienił drużyny jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Na formę "Czerwonych Diabłów" posypały się gromy. Solskajer był uwielbiany przez kibiców United, jednak każda cierpliwość się kiedyś kończy. Porażka z odwiecznym rywalem spowodowała, że fani coraz głośniej przebąkują o zmianie szkoleniowca.
Angielski "Daily Mail" informował nawet, że zastrzeżenia do pracy Solskjaera zaczynają mieć piłkarze. Bruno Fernandes jest podobno jednym z zawodników, który uważa, że gracze nie otrzymują wystarczająco dużo wskazówek od menadżera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Do ważnych informacji ws. przyszłości Norwega dotarli natomiast dziennikarze Sky Sports. "Posada trenera Solskjaera nie jest zagrożona. Poprowadzi kolejny mecz United 20 listopada z Watfordem" - piszą Anglicy.
To z pewnością będą gorące tygodnie na Old Trafford. Piłkarze mają pretensje do szkoleniowca, że ten faworyzuje niektórych zawodników. Przykładem tutaj jest Harry Maguire, który gra, choć jest daleki od optymalnej formy. Niektórzy gracze dziwią się, że niewiele szans dostają Donny van de Beek i Jesse Lingard (więcej TUTAJ).
Zobacz także:
Mocny głos Sousy o polskiej piłce. Takich słów nikt się nie spodziewał
Sousa zabrał głos ws. debiutu Matty'ego Casha
Czy Manchester United powinien zmienić trenera? 
na Instagramie 
na Facebooku 
