SSC Napoli było wielkim faworytem meczu z Hellas Werona. Piotr Zieliński i koledzy do tego meczu nie stracili jeszcze nawet punktu na własnym boisku. Niestety dla siebie seria ta w niedzielę została przerwana.
Goście już w 13. minucie objęli prowadzenie. Napoli odpowiedziało szybko, bo w 18., ale do samego końca spotkania wynik już nie drgnął.
Neapolitańczycy nie wykorzystali zatem swojej szansy, by zbudować minimalną przewagę na szczycie tabeli Serie A i wyprzedzić AC Milan, który w derbach zremisował z Interem Mediolan (1:1).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Sytuację skomentował Salvatore Bagni, menedżer i były piłkarz Napoli. Ten w Radio Marte przyznał, że to była wielka szansa dla SSC Napoli, którą zespół musiał wykorzystać. Dużo uwagi poświęcił grze reprezentanta Polski. - Zieliński? Kocham go, ale zbyt często ma momenty, jest mi go żal. Kiedy widzisz, że zespół zmaga się z problemami, musi wziąć to w swoje ręce - przyznał.
- Są zawodnicy z mniejszymi umiejętnościami technicznymi, ale dają 150 procent charakteru. W pewnych sytuacjach mogą pociągnąć zespół. Zielińskiemu brakuje trochę tupetu, by być niebezpiecznym - dodał.
Bagni ma bardzo duże oczekiwania wobec naszego piłkarza. Wierzy, że może być prawdziwym liderem. Padło nawet porównanie do Diego Maradony.
- Musiał mieć jakieś wewnętrzne odczucia w szatni, że w trudnych momentach musi się bardziej postarać. Przechodził przez to już tyle razy, że nie może zmienić swojej ewolucji, swojego doskonalenia - tłumaczy. - Nawet Messi nie jest w stanie wpłynąć na charakter. Maradona był pod tym względem wyjątkowy. Zabijał innych nawet wtedy, gdy był na 0 procent.
27-letni pomocnik w tym sezonie zaliczył 14 występów dla SSC Napoli. Zaliczył w nich 3 gole (2 w Serie A, 1 w Lidze Europy) i 2 asysty (obie w Serie A).
Zobacz także:
Legia podjęła decyzję ws. trenera!
Debiut Matty'ego Casha zagrożony?! Jest reakcja sztabu reprezentacji Polski