Luka Susnjara trafił do Wisły Płock 26 stycznia 2021 roku, gdy przeszedł z francuskiego FC Chambly. Dość szybko zadebiutował w zespole z Płocka, bowiem 14 lutego wszedł na boisko w meczu z Lechem Poznań. Słoweniec pojawił się na murawie w 71. minucie i szybko strzelił dość kuriozalnego gola - piłka odbiła mu się od jednej, później od drugiej nogi i wpadła do bramki. Wisła wygrała 1:0.
Później jednak Susnjara nie występował często w płockim klubie. W następnej kolejce dostał 45 minut w spotkaniu z Legią Warszawa, później jednak nie przebijał się do składu. Do końca sezonu pomimo braku kontuzji rozegrał zaledwie dwa mecze, w których łącznie zagrał przez 53 minuty.
Pozyskany z drugiej ligi francuskiej piłkarz rzadko grał też w tym sezonie. Co prawda do 6. kolejki cztery razy wchodził na końcówki spotkań, jednak od 29 sierpnia tylko raz usiadł na ławce, z której się nie podniósł.
Jak poinformowała Wisła, Słoweniec 9 listopada rozwiązał kontrakt z Wisłą za porozumieniem stron i został wolnym zawodnikiem.
Czytaj także:
Milioner płacił mu 100 tysięcy miesięcznie. Powiedział dość
Piłkarz Legii porównał swój klub do FC Barcelony
ZOBACZ WIDEO: Sousa optymistycznie nastawiony ws. Casha. "Jestem przekonany, że zintegruje się z pozostałymi"