"To igranie z ogniem". Wirusolog grzmi przed meczem Polaków na PGE Narodowym

Mecz Polski z Węgrami z trybun PGE Narodowego obejrzy około 50 tysięcy widzów. W rozmowie z Radiem ZET dr Paweł Grzesiowski otwarcie powiedział, że w dobie czwartej fali pandemii koronawirusa jest to "igranie z ogniem".

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Stadion PGE Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Stadion PGE Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski
Biało-Czerwoni w poniedziałek najprawdopodobniej przypieczętują awans do barażów eliminacji mistrzostw świata 2022. Wtedy to reprezentacja Polski zmierzy się w Warszawie z Węgrami. Organizatorzy spodziewają się ponad 50 tysięcy widzów, którzy będą wspierać Polaków głośnym dopingiem.

Wszystko w czasie czwartej fali koronawirusa, gdy wskaźniki dobowych zakażeń lawinowo rosną. W środę ministerstwo zdrowia poinformowało o 18 550 nowych zakażonych osobach. Zmarło 269 osób. Mimo to mecz odbędzie się bez limitów frekwencyjnych czy zastrzeżeń dotyczących dostępu tylko dla osób zaszczepionych.

Do tej sprawy w rozmowie z Damianem Michałowskim w Gościu Radia ZET odniósł się dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, pediatra i immunolog.

ZOBACZ WIDEO: Sousa optymistycznie nastawiony ws. Casha. "Jestem przekonany, że zintegruje się z pozostałymi"

Lekarz podkreślił, że wstęp na stadion powinny mieć osoby wyłącznie zaszczepione, ozdrowieńcy, czy osoby z negatywnym testem na obecność koronawirusa.

- Mecz polskiej reprezentacji na Stadionie Narodowym to jest igranie z ogniem. Moim zdaniem w tego typu imprezach powinny brać udział wyłącznie osoby zaszczepione, ozdrowieńcy, czy osoby z negatywnym testem na obecność koronawirusa. Tego rodzaju rozwiązania zapewnią kibicom bezpieczeństwo, natomiast wpuszczenie 50 tysięcy ludzi, którzy zapewne w większości będą niezaszczepieni, to podkładanie ognia pod snop siana - mówił w Gościu Radia ZET.

Mecz pomiędzy Polską i Węgrami rozegrany zostanie w poniedziałek 15 listopada, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45.

Czytaj także:
Ale numer! Wiemy, kto będzie nowym trenerem Cracovii!
Glik zawieszony! Surowa kara dla reprezentanta Polski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×