Wywalczenie przez reprezentację Polski przepustki do barażów eliminacji MŚ 2022 jest na wyciągnięcie ręki. Polacy muszą wygrać na wyjeździe z Andorą, a Albańczycy stracić punkty na wyjeździe z Anglią. Wydaje się to bardzo prawdopodobny scenariusz.
Polska jest zdecydowanym faworytem spotkania z Andorą, która do tej pory w eliminacjach zdobyła tylko 6 punktów, dwukrotnie wygrywając z San Marino. Co prawda Andorczycy odgrażają się, że chcą sprawić sensację, ale ich szanse są niewielkie.
Dobitnie o tym świadczy różnica w wycenach piłkarzy. Co prawda futbol już wielokrotnie pokazał, że pieniądze na boisku nie grają, ale w tym zestawieniu Polacy są bezkonkurencyjni.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa wie, jak pozwolić wrócić Arkadiuszowi Milikowi do szczytowej formy
Jak wyliczył branżowy portal transfermarkt.de, Robert Lewandowski wart jest 60 milionów euro. Dla porównania - wartość rynkowa wszystkich zawodników reprezentacji Andory to... około 900 tysięcy euro.
Polski napastnik jest zatem aż 66 razy więcej wart niż cała kadra rywali. Z kolei cała nasza reprezentacja warta jest 293,3 mln euro. To aż 326 razy więcej niż w przypadku Andorczyków.
Mecz Andora - Polska rozegrany zostanie w piątek 12 listopada, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45. Transmisja w TVP Sport, TVP1 i w platformie WP Pilot.
Czytaj także:
Tak Lewandowski zareagował na Guardiolę. Ujawniono ich rozmowę
Co z podsłuchem w PZPN? Cezary Kulesza przekazał nowe informacje