W tym artykule dowiesz się o:
Latem w Bayernie Monachium doszło do zmiany trenera. Hansi Flick został selekcjonerem reprezentacji Niemiec, a w jego miejsce zatrudniono Juliana Nagelsmanna. Biorąc pod uwagę statystyki, zmiana ta w niczym nie przeszkodziła Roberta Lewandowskiem. Z jego słów wynika jednak coś zupełnie innego.
"Lewy" udzielił Onetowi wywiadu, który odbił się szerokim echem w Niemczech. Tamtejsi dziennikarze dokładnie przeanalizowali jego słowa i wysnuli teorię, że polski napastnik ma problem z ofensywną taktyką stosowaną przez trenera Bayernu.
"Lewandowski zdradza, że w Monachium nie jest mu zawsze łatwo. To maszyna do zdobywania bramek. Strzelił ich już 23 w 17 meczach tego sezonu i te liczby mówią same za siebie. Jego słowa o tym, że w Bayernie nie było łatwo znaleźć sytuacje strzeleckie czy miejsce na boisku, wskazują, że ma problem z taktyką" - czytamy w sport1.de.
Podobny wniosek wysnuł "Bild", który zastanawiał się, czy słowa Lewandowskiego odnoszą się do krytyki Nagelsmanna, który pozwala grać bardzo agresywnie i szybko.
"Według informacji Bild nie powinno to być krytyką trenera. Ponieważ Leroy Sane przenosi się tuż za Lewandowskiego i Thomasa Muellera, a obrońcy Alphonso Davies i Benjamin Pavard grają tak ofensywnie. Do tego Leon Goretzka też idzie do przodu, to teraz jest znacznie bardziej tłoczno w polu karnym" - argumentuje "Bild".
Niemieccy dziennikarze dodają, że choć Lewandowski ma problemy w nowej taktyce, to świetnie się w niej odnalazł. "Nadal strzela i strzela do woli. Nie zrobił tego tylko w trzech meczach, a w ostatnich czterech spotkaniach zdobył sześć bramek" - wyliczono.
Czytaj także: Tak Lewandowski zareagował na Guardiolę. Ujawniono ich rozmowę [url=/pilka-nozna/969732/co-z-podsluchem-w-pzpn-cezary-kulesza-przekazal-nowe-informacje]Co z podsłuchem w PZPN? Cezary Kulesza przekazał nowe informacje
[/url] ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości
na Instagramie 
na Facebooku 
