Znów to zrobił! Lewandowski wyrównał 47-letni rekord!

"Takiego chcemy go oglądać!". Przebudzenie reprezentanta Polski?

W 1974 roku Grzegorz Lato zdobył dla reprezentacji Polski 11 bramek: siedem podczas mistrzostw świata, co dało mu tytuł króla strzelców mundialu, trzy w eliminacjach mistrzostw Europy i jedną w meczu towarzyskim.

To rekord reprezentacji Polski, biorąc pod uwagę liczbę goli strzelonych przez piłkarza w jednym roku kalendarzowym. Przez 41 lat nikt nawet nie zbliżył się do tego wyniku.

Dopiero 6 lat temu Robert Lewandowski powtórzył wyczyn Laty, ale go nie pobił. Uniemożliwił mu to Adam Nawałka, który nie skorzystał z usług "Lewego" w ostatnim meczu 2015 roku z Czechami. Więcej TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski szczerze o Złotej Piłce. "Są w tym momencie ważniejsze rzeczy"

W 2021 roku Lewandowski ponownie dorównał Lacie i wyrównał swoją "życiówkę". Po dublecie ustrzelonym w piątkowym meczu z Andorą (4:1), licznik reprezentacyjnych trafień kapitana reprezentacji Polski w tym roku również wskazuje 11. Jeśli w poniedziałkowym meczu z Węgrami trafi po raz kolejny, to pobije 47-letni rekord drużyny narodowej.

6 lat temu Nawałka nie pozwolił na to Lewandowskiemu, bo mecz z Czechami miał charakter towarzyski. Z Węgrami Polska zagra już pewna udziału w barażach o awans do MŚ 2022, ale Paulo Sousa - co udowodnił w ostatnich miesiącach - nie ma zamiaru oszczędzać "Lewego".

Niezależnie od tego, czy Lewandowski pobije rekord Laty, czy nie, już teraz przeszedł do historii reprezentacji Polski jako jedyny kadrowicz, któremu dwukrotnie udało się zgromadzić dwucyfrowy dorobek strzelecki w roku kalendarzowym.

Oprócz "Lewemu" i Lacie barierę 10 trafień w jednym roku złamali tylko Ernest Wilimowski (1938), Włodzimierz Lubański (1969) i Andrzej Szarmach (1974), ale tylko po razie.

Zawodnicy, którzy zdobyli co najmniej 10 bramek dla reprezentacji Polski w ciągu jednego roku kalendarzowego: