Podopieczni Garetha Southgate'a dominowali nad swoimi rywalami przez pełne 90 minut. Posiadali piłkę przez 85 procent czasu gry. Oddali 22 strzały, z których 13 było celnych. San Marino uderzało dwa razy, z czego jeden strzał trafił w światło bramki.
Różnica kilku klas była bardzo widoczna. Michael Owen, który dla reprezentacji Anglii rozegrał 36 spotkań, napisał na Twitterze: "Szybko przestaję kochać oglądać futbol reprezentacyjny. Myślę, że wielu ludzi czuje to samo. Połowa z tych meczów jest zupełnie bez sensu. Potrzebna jest restrukturyzacja".
W podobnym tonie w telewizji ITV wypowiedział się Roy Keane. - Żal mi piłkarzy gospodarzy. Są zdecydowanie gorsi w każdym aspekcie gry. Oni nie powinni być na tym samym boisku co Anglia - stwierdził legendarny gracz Manchesteru United.
W 2016 roku temat ten poruszył Thomas Mueller, którego reprezentacja Niemiec pokonała wtedy San Marino 8:0. - Jaki jest sens rozgrywania spotkania, w którym jest taka przepaść w prezentowanym poziomie? - pytał, nawiązując do wartości sportowej meczów i ryzyka odniesienia w nich kontuzji. Czas pokaże, czy UEFA wprowadzi zmiany w formacie eliminacji.
Zobacz też:
Barcelona potrzebuje pieniędzy. Wystawia gwiazdora na sprzedaż
Szczęsny rozczarowany po meczu z Węgrami. W komentarzach zrobiło się gorąco
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!