Szpakowski punktuje Sousę. Zadaje pytanie o Lewandowskiego

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Czemu nie wpisaliśmy do protokołu meczowego Roberta Lewandowskiego? Jestem zdziwiony faktem, że nasza reprezentacja nie robi progresu - mówi w rozmowie z TVP Sport legendarny komentator sportowy, Dariusz Szpakowski.

Reprezentacja Polski doznała w poniedziałek bolesnej porażki z Węgrami (1:2) na zakończenie fazy grupowej kwalifikacji do mistrzostw świata.

W pierwszej jedenastce zabrakło wielu podstawowych zawodników - m.in. Roberta Lewandowskiego, Piotra Zielińskiego (wszedł po przerwie) i Kamila Glika.

Paulo Sousa dał grać zmiennikom, ale nie wszyscy udźwignęli ciężar tego meczu i przez to straciliśmy szansę na rozstawienie w barażach.

- Na własne życzenie zrobiliśmy sobie kłopot. Nie rozumiem, dlaczego od początku nie grał Piotr Zieliński. Zobaczyliśmy, że przy braku Lewandowskiego nie mamy reprezentacji - komentuje w rozmowie z TVP Sport, Dariusz Szpakowski.

ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości

- Sousa chyba zapomniał, że porażka zabiera nam rozstawienie. To dla nas duży kłopot. Przy odrobinie szczęścia na dzień dobry gralibyśmy z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Nie widzę postępu, to mnie martwi najbardziej - mówi legendarny komentator sportowy.

Czy Szpakowski widzi jakieś plusy za czasów rządów Portugalczyka? - Życzę reprezentacji awansu na mistrzostwa świata, ale z taką grą, czego mamy tam szukać? Sousa miał wprowadzić młodych zawodników i to zrobił. Liczyliśmy na zmianę stylu gry, ale widzimy jedynie zmianę formacji. Progresu nadal nie ma. Do tej pory wychodziły mu zmiany, ale w tym spotkaniu niczego nie wniosły - odpowiada.

Polacy rywali w barażach poznają 26 listopada (piątek) o godzinie 17:00. Wtedy odbędzie się losowanie obu rund - półfinałów i finałów. Mecze barażowe zostaną rozegrane natomiast 24-25 marca 2022 roku (półfinały) i 28-29 marca (finały).

Czytaj także:
"Chyba zgłupiał". Mocne słowa byłego kadrowicza o Sousie
Smuda wprost o absencji Lewandowskiego z Węgrami. "Bez sensu"

Komentarze (18)
avatar
Baluk Konrad
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaki prezes taki trener 
avatar
Baluk Konrad
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się nazywa niegospodarność. Na stos z nimi 
avatar
kareta
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sousa , to jest jeden wielki niewypał Bońka. Facet robi sobie kabaret z naszej reprezentacji 
avatar
kareta
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sousa już siedzi w Portugalii i co miesiąc będzie miał przelew na konto 325 tys. zł. i tyle go to wszystko obchodzi. Brawo Boniek 
avatar
kareta
18.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skoro Lewandowskiemu uderzyła woda sodowa do głowy i odmówił gry w meczu , to po co miał go trener wpisywać do protokołu?. Przecież z niewolnika nie ma pracownika. Węgrzy grali prawie drugim sk Czytaj całość