Utrudnione zadanie Marka Papszuna. Musiał cofnąć się do przeszłości
Raków na zakończenie 15. kolejki PKO Ekstraklasy zmierzy się w Krakowie z Cracovią. Podczas przerwy reprezentacyjnej Marek Papszun musiał przypomnieć sobie jak grają drużyny Jacka Zielińskiego, który został nowym trenerem klubu z Krakowa.
Cracovia będzie pierwszym rywalem Rakowa po pauzie. - W Cracovii nastąpiła zmiana trenera, trudno się przygotować do tego spotkania. Trener Zieliński wcześniej grał systemem 4-2-3-1 i na to się szykujemy, by ten zespół wraz z nowym trenerem dobrze się zaprezentował. Czeka nas trudne spotkanie, bo takie też z Cracovią są. W lidze jeszcze nie wygraliśmy i będziemy chcieli to zrobić tym razem. Trener Zieliński kładzie duży nacisk na umiejętności piłkarskie, a te w Cracovii ewidentnie są. To zespół niedoceniany, spodziewamy się trudnego meczu - przewiduje Papszun.
W ostatnim czasie problemy ze skutecznością miał Marcin Cebula. - On doznał w czwartek urazu i przechodzi badania. Był jednak w bardzo dobrej formie i jak wszystko byłoby ok, to by grał - zdradził trener Rakowa Częstochowa.
Jak wygląda sytuacja zdrowotna poza Cebulą? - Do dyspozycji nie jest jeszcze Igor Sapała, to dłuższa absencja, a także Dominik Wydra i Milan Rundić, z których nie skorzystamy w tym meczu - wyjaśnił Marek Papszun.
Coraz głośniej jest o tym, że Papszuna chciałaby Legią Warszawa. - Ja jestem przygotowany do tego, że będę w Rakowie pracował do końca mojego kontraktu, a może i dłużej. Ta kwestia jeszcze nie jest wyjaśniona i zobaczymy co życie przyniesie - podsumował trener Rakowa.
Czytaj także:
Tłok w Lechii na newralgicznej pozycji
Optymizm u ligowych outsiderów