Mecz miał dużą stawkę, bowiem decydowało o tym, która z tych drużyn zakończy zmagania grupowe na 3. miejscu i na wiosnę zagra w Lidze Europy.
Malmoe FF dość szybko objęło prowadzenie, które straciło dopiero w 92. minucie meczu, gdy Jarosław Rakickij wykorzystał rzut karny. Dodajmy, że po decyzji kontrowersyjnej.
Jako, że stawka była duża, to na boisku nie brakowało walki i ostrych zagrań. Łotewski sędzia Andris Treimanis odgwizdał 31 fauli. Pokazał łącznie dziewięć żółtych kartek i jedną (w konsekwencji dwóch żółtych) czerwoną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!
Piłkarze obu zespołów nie odpuszczali, a po wszystkim wyglądem swojej nogi pochwalił się Wendel. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie jego rozciętego golenia z podpisem "dzisiaj była wojna".
Co ciekawe Wendel też swoją agresywna grą zapracował na żółtą kartkę, którą otrzymał w 55. minucie meczu.
Ze Szwecji do Sankt Petersburga oprócz kartki i kontuzji wróci też chyba jednak w całkiem nie najgorszym nastroju, bowiem wynik 1:1 finalnie zapewnił Zenitowi pozostanie w europejskich pucharach na wiosnę.
Noga Wendela #Zenit po wczorajszym meczu z Malmo pic.twitter.com/iQpGnWsXfp
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) November 24, 2021
Zobacz także:
Nie zgadza się z rzutem karnym. Dla własnej drużyny
Inter docisnął pedał gazu, Ajax rozwiał wątpliwości