Gumny zawiódł na całej linii! Katastrofalny błąd [WIDEO]

Twitter / Viaplay / Na zdjęciu: błąd Roberta Gumnego
Twitter / Viaplay / Na zdjęciu: błąd Roberta Gumnego

Robert Gumny nie porozumiał się z Rafałem Gikiewiczem i sprezentował bramkę Hercie Berlin. Obrońca FC Augsburg zawiódł kolejny raz w bieżącym sezonie.

To był "polski" mecz w Bundeslidze. Krzysztof Piątek zasiadł na ławce rezerwowych Herthy Berlin, ale po stronie FC Augsburg od początku zagrali Rafał Gikiewicz oraz Robert Gumny.

W pierwszej części gry goście mieli więcej sytuacji, jednak Hertha otworzyła wynik. W 40. minucie gry Marco Richter naciskał Gumnego, który próbował zażegnać niebezpieczeństwo i niespodziewanie minął Gikiewicza.

Snajper gospodarzy wykorzystał nieuwagę kadrowicza i skierował piłkę do pustej bramki. - Było widać to niezdecydowanie, czy on ma zabrać tę piłkę, czy zostawić mu. Widział, że te piłka też troszkę zwolniła i nie wpadłaby do szesnastki, dlatego zdecydował się sam zabrać piłkę, ale wykorzystał to bardzo dobrze napastnik - Łukasz Piszczek skomentował tę sytuację na antenie Viaplay.

- On w ogóle nie widział tego zawodnika, który wybiegł mu zza pleców, dlatego był przekonany, że zabierze się do boku z piłką i będzie mógł ją wyprowadzić. Zwyciężył spryt napastnika Herthy - uzupełnił Piszczek.

W siódmej minucie doliczonego czasu Michael Gregoritsch doprowadził do remisu (1:1). Gumny na długo zapamięta sobotnie spotkanie. Przypomnijmy, że 22 października FC Augsburg przegrał 1:4 z 1.FSV Mainz 05, a polski obrońca zawinił przy dwóch bramkach rywali. W tym sezonie Bundesligi 23-latek wystąpił już 13 razy.

Czytaj także:
Bayern Monachium nie próżnuje. Szuka wzmocnień
Co za wynik Lewandowskiego! Z wrażenia można złapać się za głowę

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

Źródło artykułu: