Ostre słowa kibiców. Tak fani Juve zareagowali na porażkę z Atalantą

PAP/EPA / MASSIMO RANA / Na zdjęciu: Alex Sandro
PAP/EPA / MASSIMO RANA / Na zdjęciu: Alex Sandro

Juventus w obecnym sezonie rozczarowuje. Po porażce z Atalantą zareagowali kibice, którzy dali upust swoim emocjom. Cierpkie słowa od fanów "Starej Damy" usłyszał Wojciech Szczęsny.

W tym artykule dowiesz się o:

Hegemonia Juventusu została przerwana w poprzednim sezonie, gdy mistrzostwo Włoch zdobył Inter. Od tego czasu turyńczycy zawodzą. Obecnie znajdują się na ósmym miejscu w tabeli, a szanse na tytuł wydają się mało prawdopodobne.

"Juve" bardzo mocno rozczarowuje również w obecnych rozgrywkach Serie A. "Stara Dama" doznała porażki w meczu ligowym z Atalantą. Była to już piąta przegrana podopiecznych Massimiliano Allegriego w tym sezonie.

Rozczarowani postawą piłkarzy są kibice, którzy zostali przyzwyczajeni do tego, że "Juve" zawsze gra o najwyższe cele. Po meczu z Atalantą dali upust swoim emocjom. Według włoskich mediów wykrzyczeli w pewnym momencie: "Pokażcie, że macie jaja".

Niektórzy zawodnicy nie chcieli konfrontować się z kibicami, udając się bezpośrednio do szatni. Część jednak zdecydowała się podejść pod trybunę zajmowaną przez fanów "Starej Damy".

Wśród nich był Wojciech Szczęsny, który w towarzystwie Juana Cuardado, Leonardo Bonucciego, Paulo Dybali i Matthijsa de Ligta, wysłuchał cierpkich słów rzuconych przez fanów "Juve".

Najbliższe spotkanie "Bianconeri" rozegrają 30 listopada z Salernitaną. Mecz z beniaminkiem będzie okazją na przełamanie się piłkarzy Juventusu.

Grzegorz Lato ocenia losowanie baraży. "Nie jestem zadowolony" >>
"Niewiarygodne szczęście". Były reprezentant o losowaniu baraży >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Źródło artykułu: