Ekspert wbił szpilę Paulo Sousie. "To jest nie na miejscu"
Reprezentacja Polski w barażach powalczy o awans do mistrzostw świata. Pierwszym rywalem będą Rosjanie. W felietonie dla "Przeglądu Sportowego" Dariusz Dziekanowski odniósł się do zachowania Paulo Sousy.
Jednak przed lekceważeniem przeciwników przestrzega Dariusz Dziekanowski. Jego zdaniem nie można jeszcze przypisywać Polsce awansu na mundial.
"Nie podzielam entuzjazmu, z jakim niektórzy przyjęli wyniki tego losowania. W sytuacji, gdy przez rok nie potrafiliśmy pokonać żadnego rywala średniej klasy, i twierdzenie, że szczęściem jest wylosowanie Rosji, a i Szwecja nam niestraszna, jest nie na miejscu" - napisał w felietonie.
Były reprezentant Polski odniósł się również do reakcji Paulo Sousy, który wydaje się być zadowolony z wyników losowania. Dziekanowski wbił szpilę portugalskiemu trenerowi i odniósł się do rezultatów jego pracy z kadrą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!"Mówi, że będzie miał dużo czasu, by poznać rywali. Ja zaś, po dotychczasowych doświadczeniach, mam dwie poważane obawy. Pierwsza - czy do marca Portugalczyk wystarczająco dobrze pozna nie rywala, a reprezentację Polski. Bo niestety mam wrażenie, że selekcjoner wciąż porusza się w niej po omacku" - stwierdził Dziekanowski.
"Druga - czy przypadkiem nie podejdzie do barażów tak, jak podszedł do ostatniego meczu fazy grupowej, czyli wygraną weźmie za pewnik i baraże potraktuje jak spotkania, w których zechce poeksperymentować przed mistrzostwami świata" - dodał.
Starcie Rosji z Polską odbędzie się 24 marca 2022 roku o godz. 18:00. Na ten moment nie wiadomo, na jakim stadionie odbędzie się starcie, bowiem wszystko jest uzależnione od ówczesnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19.
Czytaj także:
Koniec koszmaru. Głazy spadły z serc w Legii Warszawa
Zwycięski Olympique Marsylia. Arkadiusz Milik przegrał kluczowy pojedynek