Lionel Messi ze Złotą Piłką. Jarosław Gowin zawiedziony wynikiem

Wyniki Złotej Piłki wzbudziły kontrowersje i rozczarowanie w Polsce. Robert Lewandowski w prestiżowym plebiscycie zajął drugie miejsce. Zawiedziony był m.in. Jarosław Gowin.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Jarosław Gowin Newspix / Stanislaw Krzywy / Na zdjęciu: Jarosław Gowin
Przed ceremonią Robert Lewandowski uznawany był za jednego z faworytów do wygrania Złotej Piłki. Wiadomo było, że znajdzie się w czołowej trójce. Ostatecznie musiał uznać wyższość jedynie Lionela Messiego, który otrzymał siódmą statuetkę w plebiscycie organizowanym przez "France Football".

Messi wyprzedził Lewandowskiego o 33 punkty. Wyniki plebiscytu z rozczarowaniem przyjęto w Polsce i Niemczech. Tam skomentowano je jako "wielką kradzież" i "skandal". Do wyników odnieśli się również eksperci w naszym kraju, którzy uważają, że Polak zasłużył na nagrodę.

Takiego samego zdania jest Jarosław Gowin. Były wicepremier uważa, że po statuetkę powinien sięgnąć właśnie Lewandowski.

"Leo Messi to najlepszy piłkarz w historii. Ale najlepszym piłkarzem ostatniego sezonu (a ściślej: ostatnich dwóch sezonów) jest Robert Lewandowski" - napisał na Twitterze polityk.

Lewandowski w dwóch ostatnich sezonach prezentował niesamowitą skuteczność. Za to został zresztą nagrodzony przez "France Football" tytułem napastnika roku.

Czytaj także:
Są dokładne wyniki. Teraz niedosyt będzie jeszcze większy. Było blisko!
Mamy komentarz z obozu Roberta Lewandowskiego. Padają bardzo gorzkie słowa 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Zobacz kapitalnego gola!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×