Serwis tz.de informuje, że Bayern Monachium straci mnóstwo pieniędzy przez wprowadzane właśnie restrykcje z powodu rosnącej liczby nowych przypadków koronawirusa. Zapowiedział to premier Bawarii - Markus Soeder jeszcze przed konsultacjami federalnymi w sprawie pandemii.
- Niestety musimy to zrobić. Widzimy, co się dzieje, trzeba reagować. Jeśli to nie zadziała na szczeblu federalnym, zrobilibyśmy to tylko dla Bawarii - przyznał.
Soeder uzasadnił tę decyzję na Twitterze: "Wysoka mobilność w momencie przyjazdu i wyjazdu jest obecnie nieodpowiedzialna. Piłka nożna ma świetną funkcję wzoru do naśladowania. Teraz musimy ograniczyć kontakty wszędzie".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!
W meczu u siebie bez widzów Bawarczycy tracą od trzech do czterech milionów euro dochodów z powodu braku sprzedaży biletów, jedzenia i pamiątek. Przed przerwą świąteczną na Allianz Arena zagrają jeszcze trzy mecze: Barcelona (8 grudnia), Mainz (11 grudnia) i Wolfsburg (17 grudnia). Zakładając, że stadion jest wyprzedany, co jest w rzeczywistości regułą w Bayernie, nagle zniknie około dziesięciu milionów euro.
Na poniedziałkowej gali Złotej Piłki Robert Lewandowski, piłkarz Bayernu, odebrał nagrodę dla najlepszego napastnika w 2021 r. Na pierwszą Złotą Piłkę w karierze Lewandowski musi jeszcze poczekać. Za to 17 stycznia 2022 r. będzie miał okazję obronić nagrodę FIFA The Best - trofeum dla najlepszego piłkarza świata przyznawane przez FIFA.
Zobacz także:
Mamy komentarz z obozu Roberta Lewandowskiego. Padają bardzo gorzkie słowa!
"Balon sror", "Robbed Lewandowski". Wielki niesmak po ogłoszeniu wyników Złotej Piłki