W sobotę kibice Bundesligi byli świadkami legendarnego Der Klassiker. Borussia Dortmund na swoim stadionie podejmowała Bayern Monachium, który walczy o obronę tytułu. Robert Lewandowski znów udowodnił, że jest najlepszym napastnikiem na świecie.
Kapitan reprezentacji Polski zdobył dwie bramki i pobił rekord Bundesligi w strzelonych golach na wyjeździe w tych rozgrywkach. Po meczu na Signal Iduna Park snajper ma już 118 trafień, czyli jedno więcej od dotychczasowego rekordzisty Klausa Fischera (117).
Robert Lewandowski w sobotę nie miał łatwego zadania, bo kibice na trybunach prowokowali go. Fani Borussii Dortmund wykrzykiwali nazwisko Lionela Messiego. To oczywiście nawiązanie do poniedziałkowej gali "France Football".
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!
Ogłoszono wtedy laureata Złotej Piłki. Argentyńczyk wygrał z polskim zawodnikiem i zdobył taką statuetkę siódmy raz w karierze. Snajper Bayernu Monachium otrzymał nagrodę pocieszenia - dla najlepszego napastnika 2021 roku (więcej przeczytasz TUTAJ).
Porażka nie załamała Roberta Lewandowskiego, który pracuje na kolejne trofea. W sezonie 2021/2022 strzelił już 27 goli i zanotował 2 asysty. Na kolejne będzie miał już okazję w środę (8 grudnia). Bawarczycy zagrają wtedy z FC Barcelona w Lidze Mistrzów.
Robert Lewandowski scores two goals and decides the German „Klassiker“. #BVB fans singing „Messi! Messi!“ #BVBFCB @SPORT1 pic.twitter.com/D3OHgHDJzd
— Patrick Berger (@berger_pj) December 4, 2021
Zobacz też:
Lewandowski bohaterem Bayernu! Mistrz znowu z dozą szczęścia
Robert, coś ty zrobił?! Niesamowity wyczyn Lewandowskiego