16 z 32 drużyn biorących udział w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów będzie kontynuować swoją przygodę z rozgrywkami także wiosną. 11 z nich jest już pewnych awansu. Wciąż jednak pozostaje kilka niewyjaśnionych kwestii.
Gdzieniegdzie wszystko jest możliwe...
Najciekawiej sytuacja wygląda w grupie G. W niej wciąż wszystkie cztery zespoły, tj.: Lille OSC, Red Bull Salzburg, Sevilla FC oraz VfL Wolfsburg mogą zarówno awansować dalej, jak i odpaść z rozgrywek.
Co także istotne, wszystkie cztery zespoły mają swój los we własnych rękach. Nawet ostatni Wolfsburg, jeżeli pokona Lille, to niezależnie od wyniku drugiego meczu, będzie pewny awansu. Wszystko dlatego, że w pierwszym meczu z Francuzami, padł bezbramkowy remis. Zatem w przypadku zwycięstwa "Wilków", oba zespoły będą miały po 8 punktów, ale to Wolfsburg będzie miał lepszy bilans meczów bezpośrednich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał w samo okienko! Komentator oszalał
... a gdzie indziej wszystko jasne
Nie wszędzie jednak czekają nas takie emocje. W połowie grup wszystko jest już jasne i znamy pary zespołów, które mają pewny awans. Co więcej, w trzech z nich znamy już także drużyny, które awansują do Ligi Europy za zajęcie 3. miejsca.
Taka sytuacja ma miejsce w grupie A (awans Manchesteru City i PSG), grupie C (Ajax i Sporting), grupie D (Real i Inter) oraz grupie H (Chelsea i Juventus). Poza wymienioną już ósemką, pewny awans mają także Liverpool, Bayern oraz Manchester United.
Będzie sensacja?
O ile to w grupie G możliwych jest najwięcej scenariuszy, o tyle najwięcej uwagi przykuwać będzie bez wątpienia to, co wydarzy się w grupie E. W niej bowiem, o krok od pożegnania się z rozgrywkami jest FC Barcelona. Katalończycy co prawda znajdują się obecnie na drugim miejscu, z dwoma "oczkami" przewagi nad trzecią Benficą, jednak przed nimi wyjazdowy mecz z Bayernem Monachium. Benfica natomiast na własnym boisku podejmie Dynamo Kijów. Ciężko tu z optymizmem patrzeć na szanse Barcy.
Awansu do kolejnej rundy wciąż nie jest pewna także inna hiszpańska drużyna - Villarreal CF. "Żółta Łódź Podwodna" zmierzy się na wyjeździe z Atalantą w bezpośrednim meczu o awans. Co jednak istotne, w przypadku remisu, to gracze z Półwyspu Iberyjskiego zapewnią sobie pozostanie w LM.
Hiszpania w odwrocie
Niewykluczone, że na wiosnę w Lidze Mistrzów pozostanie zaledwie jeden hiszpański klub - wspomniany Real Madryt. I to pomimo faktu, że kraj ten ma w tym roku aż pięciu swoich przedstawicieli. Awansu bowiem, oprócz Barcy, Sevilli i Villarreal, pewne nie jest także Atletico Madryt.
Sytuacja podopiecznych Diego Simeone jest dodatkowo o tyle skomplikowana, że nie zależy tylko od nich. Jeżeli bowiem AC Milan pokona na własnym boisku grający całkowicie o nic Liverpool, to na pewno zakończą oni zmagania co najwyżej na 3. miejscu. By jednak w ogóle móc oglądać się na wynik meczu w Mediolanie, "Atleti" musi najpierw pokonać na wyjeździe FC Porto.
Kluby z pewnym awansem do 1/8 finału LM:
Manchester City, Paris Saint-Germain, Liverpool FC, Ajax Amsterdam, Sporting Lizbona, Real Madryt, Inter Mediolan, Bayern Monachium, Manchester United, Chelsea FC, Juventus FC
Kluby wciąż mające szanse na awans do 1/8 finału LM:
FC Porto/AC Milan/Atletico Madryt, FC Barcelona/Benfica Lizbona, Villarreal CF/ Atalanta Bergamo, Lille OSC/Red Bull Salzburg/Sevilla FC/VfL Wolfsburg
Czytaj także:
- Arcyważny gol Szymańskiego! Został bohaterem derbów
- ŁKS pożegnał wychowanka. Kolejny Polak będzie grał za oceanem
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)