Spełnił się najgorszy scenariusz. Kilka miesięcy przerwy piłkarza Warty Poznań

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: bramkarz Warty Poznań Adrian Lis (z prawej) podczas meczu 15. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Wisłą Płock
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: bramkarz Warty Poznań Adrian Lis (z prawej) podczas meczu 15. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Wisłą Płock

Fatalne wieści dla Milana Corryna. Skrzydłowy Warty Poznań doznał poważnej kontuzji i może stracić nawet początek rundy wiosennej PKO Ekstraklasy.

Problemy z kolanem 22-letniego Belga sygnalizowano już kilka dni temu, przez co nie wystąpił on w spotkaniu 17. kolejki PKO Ekstraklasy z Wisłą Kraków (1:1).

Teraz na Drogę Dębińską dotarła dokładna diagnoza i nie wygląda ona optymistycznie. - Częściowemu uszkodzeniu uległy więzadła w kolanie Milana. Naderwane zostało więzadło poboczne strzałkowe, a naciągnięte więzadło krzyżowe. Piłkarza czeka przerwa, która potrwa około trzy miesiące - przekazał na łamach oficjalnego serwisu klubu fizjoterapeuta zielonych, Bartłomiej Smuniewski.

Milan Corryn nie zagra więc w dwóch pozostałych tegorocznych potyczkach PKO Ekstraklasy - ze Śląskiem Wrocław u siebie oraz Pogonią Szczecin na wyjeździe. Wiele wskazuje też na to, że opuści początek rundy wiosennej, której start zaplanowano na pierwszy weekend lutego przyszłego roku.

22-latek trafił do Warty latem ze słowackiego AS Trencin. Do tej pory uzbierał 15 występów w poznańskiej drużynie, zdobywając 2 gole i dokładając do nich 1 asystę. Cały ten dorobek zgromadził w wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna (4:0).

Czytaj także:
Były reprezentant Polski stracił pracę
Wielkie pieniądze dla utytułowanego polskiego klubu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe

Źródło artykułu: