Koncert Bayernu na kartoflisku. Lewandowski kolejny raz przeszedł do historii!

East News / Thomas KIENZLE / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (pierwszy z prawej)
East News / Thomas KIENZLE / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (pierwszy z prawej)

W meczu 16. kolejki Bundesligi walczący o utrzymanie VfB Stuttgart przegrał z Bayernem Monachium 0:5. Robert Lewandowski strzelił tysięcznego polskiego gola w Bundeslidze, a poza tym wyrównał kolejny nieprawdopodobny rekord Gerda Muellera.

To jest cały Robert Lewandowski. Przez ponad godzinę biegał po boisku sfrustrowany, niewiele mu wychodziło. Ale gdy wreszcie odpalił, to nie było czego zbierać. W trzy minuty strzelił dwa gole i przypieczętował efektowne zwycięstwo Bayernu Monachium na boisku w Stuttgarcie.

A wcześniej? Lewandowski, jak i pozostali zawodnicy, walczyli nie tyle z przeciwnikiem, co z murawą. Ta była w fatalnym stanie i wielokrotnie widać było, że intencje poszczególnych piłkarzy były inne niż efekt końcowy.

Inna sprawa, że stan murawy nie przeszkodził Bayernowi w odniesieniu wysokiego zwycięstwa. Bawarczycy długo nie zachwycali, jednak nie mogli być obojętni wobec fatalnej postawy gospodarzy w defensywie. VfB Stuttgart liczył na grę z kontry i... stracił w ten sposób praktycznie wszystkie gole.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!

Wszystko zaczął Serge Gnabry. Najpierw strzelił efektownie, w okienko, następnie zabawił się z defensywą Stuttgartu, przełożył obrońcę i spokojnie, po ziemi, pokonał bramkarza. A potem do gry wkroczył Lewandowski. Przyjął piłkę na klatkę piersiową, wbiegł przed obrońcę i pięknym lobem trafił po raz pierwszy. A po chwili miał już dublet. Co ciekawe, przy obu golach Polaka asystował Gnabry, który... mecz zakończył z hat-trickiem i dwiema asystami. To był nieprawdopodobny występ Niemca.

Gol na 3:0 był zarazem tysięcznym polskim trafieniem na boiskach Bundesligi. To były bramki numer 41. i 42. Lewandowskiego w Bundeslidze w 2021 roku. Tym samym wyrównał kolejny rekord należący od 1972 roku do Gerda Muellera. Mógł go nawet pobić, jednak w jednej z kolejnych akcji trafił jedynie w słupek. Nic jednak straconego, ponieważ Bayern zagra jeszcze w tym roku z VfL Wolfsburg.

Bayern wygrał w Stuttgarcie i było to trzynaste zwycięstwo w tym sezonie. Bawarczycy pewnie zmierzają po kolejny tytuł mistrzowski. Z kolei sytuacja VfB staje się coraz trudniejsza.

VfB Stuttgart - Bayern Monachium 0:5 (0:1)
0:1 Serge Gnabry 40'
0:2 Serge Gnabry 53'
0:3 Robert Lewandowski 69'
0:4 Robert Lewandowski 72'
0:5 Serge Gnabry 74'

Składy:

VfB: Florian Mueller - Konstantinos Mavropanos, Waldemar Anton, Marc Oliver Kempf - Tanguy Coulibaly (63' Silas Katompa Mvumpa), Atakan Karazor, Wataru Endo, Orel Mangala (75' Wahid Faghir), Hiroki Ito - Philipp Forster (63' Chris Fuehrich), Omar Marmoush (84' Alexis Tibidi).

Bayern: Manuel Neuer - Benjamin Pavard, Niklas Suele, Lucas Hernandez, Alphonso Davies (78' Omar Richards) - Kinsgley Coman (27' Leroy Sane), Jamal Musiala, Marc Roca (75' Tanguy Nianzou), Thomas Mueller (78' Michael Cuisance), Serge Gnabry (75' Malik Tillman) - Robert Lewandowski.

Żółte kartki: Karazon (VfB) oraz Davies (Bayern).

Sędzia: Robert Schroder.

CZYTAJ TAKŻE:
Lewandowski w doborowym towarzystwie. Kolejne wyróżnienie dla Polaka?
Gwiazda Bayernu Monachium czeka na diagnozę

Źródło artykułu: