Pod koniec października Marek Gołębiewski zastąpił Czesława Michniewicza na stanowisku szkoleniowca Legii Warszawa. Miał odwrócić słabą postawę sportową drużyny, jednak nie udało mu się to. Po porażce z Wisłą Płock zrezygnował ze stanowiska.
Miał okazję poprowadzić mistrzów Polski w jedenastu spotkaniach. Trzy z nich wygrał, lecz aż osiem przegrał. Jasne było, że sprawy nie idą w dobrym kierunku. Jego następcą został powracający do klubu Aleksandar Vuković.
Co teraz czeka Gołębiewskiego? Jak podaje serwis "Legia.net", po rozpoczęciu nowego roku ma on ponownie poprowadzić zespół rezerw, który występuje aktualnie w III lidze. Zastąpiłby Piotra Zasadę, który objął tę funkcję tymczasowo.
Portal nie wyklucza też, że 41-latek może przyjąć "ciekawszą ofertę", jeśli tylko takową otrzymałby. Może być jednak o to trudno. Zastał on Legię w wielkim kryzysie i był w stanie zdobywać średnio zaledwie 0,82 punktu na mecz.
Zobacz też:
Kucharski zabrał głos ws. Vukovicia. Jego słowa mówią wszystko
Kibice wspierają reprezentanta Polski. Popełnili jednak wielki błąd
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Przepiękny gest kibiców. To robi wrażenie!