Pandemia szaleje, a Lewandowscy imprezują. Padł niewygodny zarzut

Instagram / Anna Lewandowska / Na zdjęciu: Robert i Anna Lewandowscy
Instagram / Anna Lewandowska / Na zdjęciu: Robert i Anna Lewandowscy

Świąteczna impreza zorganizowana przez Lewandowskich wzbudziła kontrowersje. Czyżby celebryci nie przejmowali się koronawirusem? Anna musiała się tłumaczyć.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2800]

Robert[/tag] i Anna Lewandowscy przyjechali do Polski i w Warszawie zamierzają spędzić świąteczny czas. Piłkarz i ekspertka od zdrowego stylu życia na razie na brak zajęć nie narzekają. Mają nawet za sobą imprezę z przyjaciółmi.

Świąteczne spotkanie wzbudziło kontrowersje w sieci. Lewandowska wrzuciła na Instagrama zdjęcia z zabawy z przyjaciółmi, a niedługo później padły zarzuty, że celebryci nie przejmują się, że jesteśmy w szczycie czwartej fali pandemii koronawirusa.

Anna zauważyła wpis jednego z internautów. Gwiazda postanowiła odpowiedzieć, aby uciąć spekulacje i oskarżenia o lekceważenie poważnej sprawy.

"Wszyscy przed spotkaniami testujemy się" - napisała Lewandowska.

W ten sposób celebryci starają się ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem. W przypadku Roberta Lewandowskiego jest to szczególnie ważne, bo już 2 stycznia musi się stawić na treningu w Bayernie Monachium.

Lewandowski mówi o dużym smutku. Wtedy wkracza Anna >>
Lewandowscy w końcu wrzucili na luz. Anna pokazała zdjęcie >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!

Źródło artykułu: