- W Polsce wciąż mam ważny kontrakt, a moim celem jest mecz z Rosją, tylko to mam w głowie - mówił ostatnio w rozmowie z Interią Paulo Sousa, odnosząc się w ten sposób do plotek łączących go z posadą trenera Flamengo Rio de Janeiro. - Oferty były i są, nie ukrywam tego. Ale wiele informacji to plotki, do których nie warto się odnosić - dodał.
Zupełnie inaczej widzą jednak całą sytuację Brazylijczycy. Bruno Andrade z "UOL Esporte" przekonuje, że coś jest na rzeczy.
"Potwierdzam to, co pisałem wcześniej: Flamengo spotkało się już z Paulo Sousą. Feedback był pozytywny (obu stron)" - napisał na Twitterze dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"
Sousa jednak nie jest jedynym szkoleniowcem, z którym rozmowy prowadzi brazylijski klub.
"Kilka godzin później odbyła się także rozmowa z Bruno Macedo (agentem Jorge Jesusa oraz Carlosa Carvalhala)" - dodał w dalszej części wpisu Andrade.
Co ważne, zdaniem dziennikarza, władze Flamengo chcą rozwiązać kwestię nowego trenera już 22 grudnia. To wówczas wiceprezydent klubu Marcos Braz oraz dyrektor Bruno Spindel wracają z Portugalii do Brazylii. Obaj chcą do tego czasu mieć pewność co do nowego szkoleniowca.
Czytaj także:
- Zamieszki kiboli z policją. Chcieli zaatakować autobus piłkarzy
- Raiola zabrał głos ws. Haalanda. Nie będzie transferu?