W ostatnim czasie Zlatan Alomerović występował w Lechii Gdańsk. Miał jednak problem z regularną grą, gdyż rozegrał tylko 24 mecze w PKO Ekstraklasie i 13 spotkań w Pucharze Polski. Dużo częściej od niego grał Dusan Kuciak. - Spędziłem w Gdańsku 3,5 roku. Bardzo się zżyłem z tym miastem i klubem. Tak już jednak jest w życiu zawodnika, że czasem trzeba zmienić otoczenie, aby móc się dalej rozwijać. Nie jestem usatysfakcjonowany liczbą minut spędzanych na boisku w barwach Lechii - powiedział Alomerović w rozmowie z lechia.pl.
- Mało grałem, a rola głównie rezerwowego zawodnika mnie nie satysfakcjonuje. Dlatego zdecydowałem się na zmianę otoczenia. Chcę podziękować Lechii za ten wspólny czas współpracy, trenerom i kolegom z drużyny za chwile radości. Dziękuję też Klubowi, że nie robił mi trudności i znaleźliśmy satysfakcjonujące wszystkich rozwiązanie. Zabieram z Gdańska bardzo dobre wspomnienia i będę trzymał kciuki za kolegów i drużynę. Do zobaczenia na ligowym szlaku - dodał.
Alomerović, który jako junior występował w klubach niemieckich, również w zespole juniorów Borussii Dortmund i w pierwszej drużynie 1. FC Kaiserslautern. W Polsce gra od sezonu 2017/18, gdy przeniósł się do Korony Kielce. Później grał właśnie w Lechii Gdańsk, a teraz na 2,5 sezonu podpisał umowę z Jagiellonią Białystok.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!
W tym sezonie, w bramce Jagiellonii grali Xavier Dziekoński oraz Pavels Steinbors. Alomerović liczy jednak na bardziej regularną grę, niż w Lechii. Gdańszczanie znaleźli już następcę za Serba - został nim Michał Buchalik.
Czytaj także:
Odszedł z Legii, wygłosił gorzkie słowa o kibicach
Majdan wskazał nowego selekcjonera