Coraz więcej wskazuje na to, że Paulo Sousa obejmie brazylijski Internacional Porto Alegre. Prawdopodobnie podpisze z klubem dwuletnią umowę. Otrzymywać ma 100 tys. euro miesięcznie w ramach wynagrodzenia.
Brazylijskie media przekazały, że do Sousy po świętach Bożego Narodzenia przyleci delegacja z klubu, aby sfinalizować rozmowy.
Tymczasem Polska Agencja Prasowa ujawniła, że selekcjonera dotknęła fala krytyki, jaka spadła na niego po przegranym meczu eliminacyjnym z Węgrami.
- Paulo otrzymuje regularnie tłumaczone na portugalski informacje z polskich mediów. Dobrze wie, co mówi się na jego temat wśród komentatorów sportowych - powiedział PAP jeden z jego współpracowników.
Dodał także, że według Sousy najbardziej niesprawiedliwe są oceny wygłaszane przez Jana Tomaszewskiego. Ten zarzucał mu m.in. zbyt dużą rotację składem.
Przypomnijmy, że po porażce z Węgrami Polacy stracili rozstawienie w barażach o mundial. To sprawia, że mecz półfinałowy rozegrają z Rosją na wyjeździe. W przypadku wygranej zmierzą się u siebie z lepszym w meczu Szwecja - Czechy.
Czytaj także:
- "To co zrobiono to skandal". Kto tak skomentował decyzję Paulo Sousy?
- Wiemy, ile Paulo Sousa ma zarabiać w Brazylii. "Przystępne wynagrodzenie"
ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami