Brighton nie zwyciężyło w 11 meczach Premier League z rzędu. W tabeli znalazło się między innymi za Brentfordem, z identyczną liczbą 20 punktów. Po ostatniej porażce 0:1 z Wolves drużyna Grahama Pottera miała 11 dni na przemyślenia, a to sporo w intensywnym dla angielskich klubów okresie. Pozostało pokazać efekt wykonanej w tym czasie pracy.
W poprzedniej dekadzie drużyny spotykały się na drugim i trzecim szczeblu rozgrywek w Anglii. W Premier League ich drogi przecięły się w sierpniu tego roku. Brighton zwyciężyło na wyjeździe 1:0, a jeszcze lepiej zaprezentowało się w Boxing Day.
Pierwsze ataki w rewanżu przeprowadzili goście, ale okres ich naporu nie potrwał długo. Szansę na pokonanie Roberta Sancheza miał Bryan Mbeumo, ale strzelił zbyt delikatnie, a także był na spalonym w momencie podania Dominica Thompsona. Z kolei Shandon Baptiste nie oddał dobrego uderzenia w zamieszaniu po rzucie rożnym.
ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami
Brighton odpowiedziało w drugim kwadransie. Drużyna Jakuba Modera zaczęła żwawiej wymieniać podania i przybliżać się do bramki Alvaro Fernandeza. W 28. minucie w dogodnej pozycji był Enock Mvepu, ale nie przymierzył po podaniu Neala Maupaya. Brakowało dokładności.
W kwadransie przed przerwą coraz wyraźniejsza przewaga Brighton została potwierdzona dwoma golami. Leandro Trossard zakończył przytomnym strzałem z powietrza szybki atak, a Neal Maupay huknął w okienko do bramki byłego klubu. Przy golu Francuza asystował Jakub Moder. Jego podanie przeszło do adresata między nogami przeciwnika. Była to świetna akcja i asystenta i strzelca. Maupay strzelił siódmego gola w sezonie, trzeciego po podaniu Modera.
Reprezentant Polski był widoczny również na początku drugiej połowy meczu. Pierwsza akcja została zepsuta niedokładnym podaniem do Marca Cucurelli, ale po chwili Jakub Moder obsłużył znanego z Hiszpanii zawodnika lepszym dograniem. Generalnie Moder potrafił znaleźć dla siebie miejsce między przeciwnikami.
W 68. minucie najmocniej zapachniało golem kontaktowym, który mógłby ponownie podnieść temperaturę widowiska. W ostatnim momencie interweniowali gracze Brighton. Piłka, zmierzająca do bramki, została wybita przez Marca Cucurellę. Była to ostatnia szansa na powrót do gry dla Brentfordu. Jego piłkarze ofensywni odbijali się od obrony Brighton do ostatniego gwizdka.
Brighton and Hove Albion - Brentford FC 2:0 (2:0)
1:0 - Leandro Trossard 34'
2:0 - Neal Maupay 42'
Składy:
Brighton: Robert Sanchez - Tariq Lamptey, Adam Webster, Dan Burn, Marco Cucurella - Enock Mwepu, Jakub Moder - Alexis Mac Allister (85' Steven Alzate), Adam Lallana (85' Pascal Gross), Leandro Trossard (46' Danny Welbeck) - Neal Maupay
Brentford: Alvaro Fernandez - Mads Bech Sorensen, Pontus Jansson, Ethan Pinnock - Sergi Canos, Shandon Baptiste, Christian Norgaard, Mathias Jensen (46' Frank Onyeka), Dominic Thompson (66' Saman Ghoddos) - Bryan Mbeumo (41' Yoane Wissa), Ivan Toney
Żółte kartki: Webster (Brighton) oraz Sorensen, Norgaard, Toney (Brentford)
Sędzia: Darren England
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 29 | 6 | 3 | 99:26 | 93 |
2 | Liverpool FC | 38 | 28 | 8 | 2 | 94:26 | 92 |
3 | Chelsea FC | 38 | 21 | 11 | 6 | 76:33 | 74 |
4 | Tottenham Hotspur | 38 | 22 | 5 | 11 | 69:40 | 71 |
5 | Arsenal FC | 38 | 22 | 3 | 13 | 61:48 | 69 |
6 | Manchester United | 38 | 16 | 10 | 12 | 57:57 | 58 |
7 | West Ham United | 38 | 16 | 8 | 14 | 60:51 | 56 |
8 | Brighton and Hove Albion | 38 | 13 | 14 | 11 | 43:44 | 53 |
9 | Leicester City | 38 | 14 | 10 | 14 | 62:59 | 52 |
10 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 6 | 17 | 38:43 | 51 |
11 | Newcastle United | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:62 | 49 |
12 | Crystal Palace | 38 | 11 | 15 | 12 | 50:46 | 48 |
13 | Brentford FC | 38 | 13 | 7 | 18 | 48:56 | 46 |
14 | Aston Villa | 38 | 13 | 6 | 19 | 52:54 | 45 |
15 | Everton | 38 | 11 | 6 | 21 | 43:66 | 39 |
16 | Southampton FC | 38 | 9 | 12 | 17 | 43:68 | 39 |
17 | Leeds United | 38 | 9 | 11 | 18 | 42:79 | 38 |
18 | Burnley FC | 38 | 7 | 14 | 17 | 34:53 | 35 |
19 | Watford FC | 38 | 6 | 5 | 27 | 34:77 | 23 |
20 | Norwich City | 38 | 5 | 7 | 26 | 23:84 | 22 |
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską