Co dalej z Romelu Lukaku? Może odejść do lokalnego rywala
Nie milkną echa wywiadu udzielonego przez Romelu Lukaku, w którym Belg w nie najcieplejszych słowach mówił o Chelsea. Już wkrótce specjalną rozmowę ma z nim odbyć Thomas Tuchel, a media już piszą o transferze do lokalnego rywala.
Belg wielokrotnie podkreślał w nim swoją miłość do Interu, a także nie ukrywał, że nie jest usatysfakcjonowany tym, jak obecnie wygląda jego sytuacja.
- Nie jestem zadowolony z obecnej sytuacji, ale jestem pracusiem, nie mogę się poddać - mówił.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały światCały wywiad wywołał duże poruszenie. Pierwszym efektem publikacji był brak Belga w kadrze meczowej na ostatni ligowy mecz z Liverpoolem. W poniedziałek ma natomiast dojść do rozmów zawodnika z trenerem Chelsea - Thomasem Tuchelem.
- Nie mogę powiedzieć czego oczekuję na spotkaniu, które ma się odbyć za zamkniętymi drzwiami. Nie mogę i nie będę o tym mówić publicznie - komentował sytuację na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec.
Jednocześnie Niemiec starał się tonować nastroje: - Nie czuje się zaatakowany tymi słowami i nie jestem zdenerwowany. Niestety ta sytuacja urosła do zbyt dużych rozmiarów. Jeszcze w piątek myślałem, że wszystko rozejdzie się po kościach, a w sobotę pojawiły się nowe doniesienia. Przez to nie mogliśmy skupić się tylko na meczu - podkreślił.
Mimo to media już dziś rozpoczęły spekulacje o możliwym odejściu Lukaku z Chelsea. Jako potencjalny kierunek wskazuje się lokalnego rywala "The Blues" - Tottenham Hotspur. Kluczowa dla takiego transferu miałaby być osoba Antonio Conte, z którym to Lukaku pracował ostatnio w Interze.
Sam Lukaku z kolei wydaje się niechętny łagodzenia sytuacji. W ostatnim czasie m.in. w swoich mediach społecznościowych zmienił w opisie Chelsea na Inter Mediolan.
Czytaj także:
- Mauro Icardi zwolnił ochroniarza. Poszło o sprawy sercowe
- Jak kadra przyjęłaby powrót Nawałki? Te słowa nie pozostawiają wątpliwości