Już nie Malediwy, ale jaki luksus! Tak Piątek i jego żona powitali nowy rok

Instagram / instagram.com/paulynaaa_a/  / Na zdjęciu: Krzysztof i Paulina Piątek
Instagram / instagram.com/paulynaaa_a/ / Na zdjęciu: Krzysztof i Paulina Piątek

Jeszcze kilka dni pławili się w luksusach na Malediwach, skąd wrzucali gorące zdjęcia w okresie świątecznym. Nowy rok przywitali już w Europie, spędzili czas w wysokiej klasy hotelu w Mediolanie.

Okres świąteczno-noworoczny był bardzo aktywny w życiu Krzysztofa Piątka i jego żony Pauliny. Oboje tuż przed świętami Bożego Narodzenia wyjechali do raju i ładowali baterie na Malediwach. Wrzucali gorące zdjęcia z rajskich wakacji.

Wygrzewali się na słońcu, dzięki czemu złapali piękną opaleniznę. Napastnik pochwalił się tym na Instagramie, gdzie zaprezentował swój sześciopak na brzuchu.

Po kilku dniach wrócili do Europy. Nowy rok przywitali też w luksusach. Noc sylwestrową spędzili w wysokiej klasy hotelu w Mediolanie.

Ceny pokoju zwalają z nóg. Na stronie internetowej "Bvlgari Hotel Milano" czytamy, że doba w noc sylwestrowa kosztowała 1850 euro lub 2670 euro (w przeliczeniu na "złotówki to odpowiednio 8500 zł i 12 100 zł). Najdroższą opcją był apartament, który kosztował... ponad 17 tys. euro (ponad 80 tys. zł)! W cenie: śniadanie na bazie trufli i kawioru, do tego możliwość odkrycia tajemnic Mediolanu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Piątek z żoną wrzucili do sieci kilka zdjęć z nocy sylwestrowej. Oboje bawili się w towarzystwie włoskiego agenta i jego partnerki.

Dodajmy, że w mediach jest duże zamieszanie, bo wszystko wskazuje na to, że Krzysztof Piątek zmieni klub w najbliższym czasie. Hertha Berlin doszła do wniosku, że Polak nie spełnia oczekiwań i najlepiej go sprzedać jeszcze w styczniu. Zainteresowanych nie brakuje.

Czytaj także:
Szef TVP Sport nie wytrzymał! Wulgarnie zwrócił się do Sousy
Pierwszy kadrowicz skomentował odejście Paulo Sousy. Użył znanego cytatu

Źródło artykułu: