Piłkarze nie zostawili na nim suchej nitki. Sędzia ukarany po meczu Bayernu
Niemiecka federacja podjęła decyzję w sprawie Feliksa Zwayera, który prowadził grudniowe spotkanie Borussii z Bayernem (2:3). Arbiter został odsunięty od meczów BVB.
Gospodarze mieli ogromne pretensje do sędziego Feliksa Zwayera. Trener Marco Rose został odesłany na trybuny. Po końcowym gwizdku Jude Bellingham i Erling Haaland w mocnych słowach wypowiadali się na temat arbitra.
Kolegium sędziów "DFB" postanowiło tymczasowo odsunąć Zwayera od meczów Borussii. Michael Froelich skomentował tę decyzję w rozmowie z "Kickerem". - Uważam, że to byłoby nieodpowiedzialne wobec wszystkich stron - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz nie przebierał w słowach. Mocna wypowiedź o Paulo Sousie. "To cyniczny facet"Szef sędziów nie wykluczył, że 40-latek w dalszej perspektywie będzie sędziował spotkania z udziałem BVB. - Potrzeba trochę czasu - dodał Froelich.
Rozgrywki Bundesligi zostaną wznowione już 7 stycznia. W najbliższy piątek Bayern zmierzy się z Borussią M'gladbach. W tym momencie klub Roberta Lewandowskiego przewodzi ligowej stawce i ma dziewięć punktów przewagi nad dortmundczykami.
Czytaj także:
Haaland się wygadał? Gwiazdor miał ujawnić, gdzie będzie grać
Cristiano Ronaldo zamknął nieprzyjemny rozdział. Jego krytyczne słowa dają do myślenia