W ostatnich tygodniach Lechia Gdańsk jest aktywna na rynku transferowym. Kontrakty przedłużyli Bassekou Diabate i Kacper Sezonienko, a przyszli Tomasz Neugebauer i Dominik Piła. Doszło też do zmiany w bramce Lechii - z zespołu odszedł Zlatan Alomerović, a przyszedł do niego Michał Buchalik. Na wypożyczenie udał się natomiast Łukasz Zjawiński.
O rok kontrakt z Lechią przedłużył natomiast Egzon Kryeziu, wychowanek słoweńskiego NK Triglav, który jesienią rozegrał 7 spotkań w PKO Ekstraklasie. Kryeziu w Lechii Gdańsk jest od lutego 2020 roku.
Słoweńca chciał trener klubu z Gdańska. - Dziękuję klubowi, że postanowił przedłużyć umowę z Egzonem. Jestem przekonany, że jest to właściwa decyzja i Egzon w następnym okresie dobrze się rozwinie. Jest to zawodnik, który w spotkaniach pokazał, że jest w stanie zagrać na naprawdę wysokim poziomie. Jestem przekonany, że w przyszłości będzie to robić regularnie. Widzę w nim duży potencjał piłkarski i dużą inteligencję boiskową, ale musi nauczyć się pokazywać swoje umiejętności systematycznie - ocenił Tomasz Kaczmarek w rozmowie z oficjalną stroną Lechii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
- Egzon jest bardzo dobrym chłopakiem, ma duży szacunek u swoich kolegów w szatni. Chciałbym, żeby na boisku pokazał trochę inny charakter. Jestem przekonany, że jest on w stanie grać jeszcze agresywniej i odważniej. Jeśli uda mu się zrobić ten krok, to wiem , że stanie się bardzo dobrym zawodnikiem. Obydwaj mamy świadomość, że teraz przyszedł bardzo ważny moment w jego karierze, kiedy musi regularnie pokazywać swoją jakość - dodał Kaczmarek.
Czytaj także:
Dwóch piłkarzy odchodzi z Bruk-Bet Termaliki
Piłkarz Śląska może wyjechać w zaskakującym kierunku