Romelu Lukaku udzielił wywiadu "Sky Italia", który nie był autoryzowany przez Chelsea FC. Powiedział w nim, że chciał przedłużyć kontrakt z Interem Mediolan, ale włoski klub się nie zgodził. W dodatku przyznał, że swoją przyszłość wiązał z takimi ekipami jak Bayern Monachium, Real Madryt czy FC Barcelona.
Po tych słowach fani "The Blues" zaczęli krytykować Belga. Ten ostatecznie przeprosił kibiców, jednak niesmak pozostał. - Przepraszam za zdenerwowanie, które wywołałem. W wywiadzie powinienem wyrażać się jaśniej - powiedział napastnik w klubowej telewizji.
Romelu Lukaku konsekwencje poniósł bardzo szybko, ponieważ nie znalazł się w składzie na hitowe starcie Premier League przeciwko Liverpoolowi. Kilka dni później Thomas Tuchel wystawił go w pierwszej jedenastce w spotkaniu pucharowym z Tottenhamem.
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było
Wypowiedział się też na temat belgijskiego napastnika. - Musimy bronić Lukaku. Jest naszym kluczowym graczem i chce być naszym kluczowym graczem. Cieszę się, że Romelu jest dzisiaj na boisku - stwierdził szkoleniowiec przed środowym meczem.
- Przyjmujemy, że to się stało i on też. Pora ruszyć dalej i bronić Romelu - dodał.
Przypomnijmy, że Romelu Lukaku trafił do Chelsea w sierpniu 2021 roku. Jego transfer był zapowiadany jako hit, choć w obecnym sezonie statystyki Belga nie powalają - w osiemnastu spotkaniach strzelił siedem goli i zaliczył dwie asysty.
Tuchel: “We need to protect Lukaku. He’s our key player and he wants to be our key player. I’m happy Rom’s on the pitch today”. #CFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 5, 2022
“We accept it happened - and him too. Time to move on and protect Rom”.
Personal opinion: Tuchel has been really perfect in this Lukaku saga. pic.twitter.com/4trBjVYC9p
Zobacz też:
Cracovia podjęła decyzję w sprawie Mateja Rodina. A co z Pelle van Amersfoortem?
Lechia przedłużyła kontrakt z kolejnym piłkarzem