Drużyna Dimitriosa Grammozisa wróciła do treningów po świątecznej przerwie. Na sobotę zaplanowany był mecz kontrolny z Fortuną Sittard. Schalke 04 Gelsenkirchen zremisowało 1:1 z Holendrami.
W kadrze "Die Koenigsblauen" zabrakło Marcina Kamińskiego. Szybki test wykazał zakażenie koronawirusem u 29-latka. Później środkowy obrońca przeszedł badanie PCR, które potwierdziło wynik.
Niemiecki klub poinformował, że Kamiński nie ma żadnych objawów. Pozostali członkowie zespołu są zdrowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
Kamiński w letnim okienku transferowym przeszedł do Schalke i szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Siedmiokrotny reprezentant Polski nie opuścił ani jednej minuty w trwającym sezonie 2. Bundesligi. Jego dorobek to 18 występów, dwa gole oraz jedna asysta.
Nie wiadomo, czy doświadczony stoper będzie mógł wystąpić w najbliższym meczu ligowym. 16 stycznia podopieczni Grammozisa zagrają na własnym stadionie z Holstein Kiel. W tym momencie Schalke zajmuje czwartą pozycję w tabeli i traci sześć oczek do prowadzącego FC St. Pauli.
#S04-Update: Bei Marcin Kaminski liegt ein positiver Schnelltest vor. Der Befund wird nun durch einen PCR-Test überprüft. Der Spieler ist asymptomatisch. Alle weiteren Schnelltests von Mannschaft und Staff fielen glücklicherweise negativ aus. pic.twitter.com/OKgjEJrHLg
— FC Schalke 04 (@s04) January 8, 2022
Czytaj także:
Federacja rozwścieczyła Bayern Monachium. Jasne oczekiwania
Szok! Michał Probierz odchodzi po dwóch dniach pracy