Wyjaśnia się przyszłość gwiazdy Bayernu. Podjął kluczową decyzję

Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu (od lewej): Niklas Süle, Kinglsey Coman i Jamal Musiala
Getty Images / Sebastian Widmann / Na zdjęciu (od lewej): Niklas Süle, Kinglsey Coman i Jamal Musiala

Według francuskich mediów Kingsley Coman podjął decyzję ws. swojej przyszłości. Jeszcze niedawno napastnik odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu.

Kingsley Coman mógł być łakomym kąskiem na rynku transferowym. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 i do tej pory piłkarz nie kwapił się, aby go przedłużyć. Reprezentant Francji chciał zarabiać 17 milionów euro za sezon i znaleźć się w czołówce list płac Bayernu Monachium.

Kilka tygodni temu "Fichajes" informował, że francuskim zawodnikiem zainteresowany są Liverpool, Tottenham i Juventus. Portal dodał również, iż do transferu może dojść w zimowym oknie.

Wygląda na to, że fani mistrzów Niemiec mogą odetchnąć z ulgą. Według dziennikarzy "L'Equipe", Coman i szefowie Bayernu Monachium są coraz bliżej wypracowania porozumienia. Jeszcze w styczniu 25-latek może podpisać nowy kontrakt z Bawarczykami. Dzięki przyszłej umowie, piłkarz ma otrzymać podwyżkę o pięć milionów euro.

Coman jest wychowankiem PSG, który jako nastolatek trafił do Juventusu. Do Bayernu odszedł latem 2015 roku na zasadzie dwuletniego wypożyczenia, po czym w 2017 roku monachijczycy zdecydowali się na transfer definitywny za 21 mln euro.

W koszulce Bayernu rozegrał łącznie 217 meczów, w których strzelił 46 bramek oraz zaliczył 52 asysty.

Zobacz także:
Kończy urlop. To on przejmie reprezentację?
"O wszystko musiał zawalczyć". Niezwykła droga młodego Polaka do Bundesligi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!

Komentarze (5)
avatar
Jan-Ka
11.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobra decyzja. 
avatar
SportowyEkspert
11.01.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Coman to klasowy skrzydłowy! 
avatar
Legionowiak 3.0
11.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Coman, dawaj do Legii Warszawa!