Wszyscy nadal czekają w napięciu na ogłoszenie nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Było trochę zamieszania wokół Adama Nawałki, ale z ostatnich doniesień wynika, że znowu jest on jednym z głównych faworytów Cezarego Kuleszy.
Byłego selekcjonera popierają piłkarze, którzy dobrze wspominają pracę z nim w latach 2013-2018. Ich sympatii nie zmącił nawet fakt, że współpraca zakończyła się dużą porażką w mistrzostwach świata 2018.
Przyjście Nawałki będzie oznaczać, że wrócą pewne nawyki, a niektóre z nich mogą wydawać się dziwne. Jakub Kwiatkowski ujawnił jeden z sekretów szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
- W trakcie posiłków trener Nawałka zażyczył sobie, żeby na jego stoliku zawsze była świeża pietruszka. Bardzo ją lubił - mówi w "Fakcie" rzecznik prasowy PZPN.
Nie jest tajemnicą, że 64-letni trener z jednej strony jest perfekcjonistą, a z drugiej ma wymagania, które nie dla wszystkich są zrozumiałe. W PZPN i reprezentacji jednak świetnie się odnalazł.
- Trener bardzo dbał o szczegóły. Był wymagający, ale też fajnym żartem i uśmiechem potrafił rozluźnić atmosferę - dodaje Kwiatkowski.
Nowy trener Polaków? Jerzy Dudek ma jasne stanowisko >>
Sensacyjny zwrot ws. kandydata na trenera reprezentacji Polski? >>