Michniewicz dobiera współpracowników. Co z Piszczkiem?

To wręcz niewiarygodne! Sensacyjne wieści ws. wyboru selekcjonera!

Saga związana z wyborem selekcjonera reprezentacji Polski dobiega końca. Cezary Kulesza w poniedziałek (31 stycznia) ogłosi nazwisko Paulo Sousy. Niespodziewanie na prowadzenie wysunął się Czesław Michniewicz.

Ta wiadomość zaskoczyła piłkarskie środowisko. Wydawało się, że prezes PZPN postawi na Adama Nawałkę, który dobrze zna starszych zawodników. Kulesza miał już porozumieć się z Michniewiczem.

Kwestią pozostaje, czy Łukasz Piszczek dołączy do sztabu szkoleniowego. 36-latek chciał współpracować z Nawałką. Łukasz Wiśniowski przekazał nowe informacje podczas twitterowego pokoju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie

- Z tego co wiem, Czesław Michniewicz został zapytany na spotkaniu, czy widzi Łukasza Piszczka w sztabie. Odpowiedział, że oczywiście to jest gość, z którym chciałby pracować, natomiast PZPN niejako bierze to na siebie - stwierdził dziennikarz.

Swego czasu szkoleniowiec prowadził Piszczka w Zagłębiu Lubin. Według źródła, asystentem selekcjonera ma być także Kamil Potrykus.

- Słyszałem, że Marcin Broniszewski ma dołączyć do sztabu reprezentacji z racji tego, że wskazało go stowarzyszenie trenerów, które oddało bodajże trzy głosy na Cezarego Kuleszę podczas wyborów w PZPN, ale to nie jest w stu procentach potwierdzone - dodał Tomasz Włodarczyk. Broniszewski w przeszłości był zatrudniony między innymi w Wiśle Kraków, Zagłębiu Lubin i Górniku Łęczna.

Czytaj także:
Nawałka nie będzie selekcjonerem. Jego obóz podsumował to jednym słowem
Nowe informacje ws. Michniewicza. Legia wyraziła zgodę?