Z PKO Ekstraklasy do Serie A. Powiększyła się polska kolonia we Włoszech

Newspix / KRYSTYNA PACZKOWSK / Na zdjęciu: Mateusz Praszelik
Newspix / KRYSTYNA PACZKOWSK / Na zdjęciu: Mateusz Praszelik

Śląsk Wrocław oficjalnie pożegnał Mateusza Praszelika. Ofensywny pomocnik dołączył do Pawła Dawidowicza w Hellasie Werona. To dziewiąty Polak w historii tego klubu.

Polscy piłkarze cieszą się dobrą renomą na Półwyspie Apenińskim. Od dłuższego czasu działacze Hellasu Werona interesowali się Mateuszem Praszelikiem. W sobotę ten transfer stał się faktem.

Praszelik będzie mógł sprawdzić się w Serie A. Do 30 stycznia 2023 roku piłkarz został wypożyczony do Hellasu z opcją wykupu i obowiązkiem wykupu po spełnieniu pewnych warunków. Ofensywny pomocnik wybrał koszulkę z numerem "88".

Na konto Śląska wpłynie około dwa miliony euro - to drugi najwyższy transfer w historii tego klubu. W 2020 roku wrocławianie sprzedali Przemysława Płachetę do Norwich City za trzy miliony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał! "Bramka stadiony świata"

Były zawodnik Śląska ma za sobą najlepszą rundę w karierze. 21-letni gracz wystąpił w 15 spotkaniach PKO Ekstraklasy, strzeli w nich cztery gole i trzy razy asystował kolegom.

Młodzieżowy reprezentant Polski jest wychowankiem Odry Wodzisław, ale w młodym wieku przeszedł do Legii Warszawa. W sezonie 2019/20 zdobył z "Wojskowymi" mistrzostwo Polski i latem przeprowadził się do Wrocławia.

Praszelik będzie dzielił szatnię w Pawłem Dawidowiczem, który obecnie przechodzi rehabilitację. W przeszłości w barwach Hellasu występowali Dorian Ciężkowski, Dominik Furman, Mateusz Hudzik, Jakub Sinior, Mariusz Stępiński, Paweł Wszołek oraz Władysław Żmuda.

Czytaj także:
Rosjanie o wyborze selekcjonera w Polsce. "Skandaliczny trener"
Kownacki coraz bliżej przeprowadzki. "Jeden warunek spełniony"

Źródło artykułu: