"Żeby tweeter mógł płonąć". Ten wpis Bońka wywołał poruszenie w sieci

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Wybór Czesława Michniewicza na selekcjonera reprezentacji Polski to temat numer jeden w portalach społecznościowych. W dyskusję postanowił włączyć się Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN w swoim stylu włożył kij w mrowisko.

[tag=2478]

Czesław Michniewicz[/tag] być może nie spodziewał się, że wokół jego osoby zrobi się tak wielkie poruszenie. Nie wszystkim podoba się fakt, że selekcjonerem reprezentacji Polski został człowiek, który aż 711 razy rozmawiał z "Fryzjerem". Ryszard F. to człowiek, który miał stać na czele mafii korupcyjnej w polskim futbolu.

Na temat nowego selekcjonera toczą się liczne dyskusje na Twitterze. Można było się spodziewać, że prędzej czy później głos zabierze Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN w końcu się odezwał.

"Zibi" postanowił zrobić to w swoim stylu. Włożył kij w mrowisko, aby w popularnym portalu społecznościowym zrobiło się jeszcze bardziej gorąco.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia wyjął broń i wycelował w kierunku piłkarzy. Horror!

"Tak tylko przypomnę, żeby zdjąć presję z innych i żeby tweeter mógł płonąć, powrót Czesława Michniewicza do trenerki to ja. Jak coś, to z pretensjami do mnie, już się przyzwyczaiłem... PS. Powodzenia Trenerze" - pisze Boniek (zachowano oryginalną pisownię).

Warto tutaj cofnąć się o kilka lat. W 2017 roku Michniewicz prowadził Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, z której został zwolniony w marcu. W lipcu Boniek powierzył mu reprezentację Polski U-21. Z tą drużyną awansował na mistrzostwa Europy, a po turnieju zdecydował się przejść do Legii Warszawa.

Pytania, które wciąż chcemy zadać >>

"Sprawa jest". Michniewicz opowiedział o propozycji korupcji >>

Źródło artykułu: