Gorący mecz Serie A po szalonym okienku. Polacy na boisku

PAP/EPA / Massino Pica / Na zdjęciu: Giulio Maggiore
PAP/EPA / Massino Pica / Na zdjęciu: Giulio Maggiore

Salernitana przeprowadziła rewolucję kadrową. W pierwszym meczu po niej zremisowała 2:2 ze Spezią Calcio, choć dwa razy prowadziła dzięki pięknym strzałom. Na boisku byli Arkadiusz Reca i Jakub Kiwior.

Tuż przed końcem roku Salernitana przeszła zmiany właścicielskie. Przeszła z rąk Claudio Lotito w ręce Daniela Iervolino. Nowy prezydent zatrudnił dyrektora sportowego Waltera Sabatiniego, a ten obiecał kibicom wzmocnienia na miarę cudownego utrzymania w lidze włoskiej. Salernitana sprowadziła 11 piłkarzy w zimowym oknie transferowym, z których siedmiu zagrało już od początku w meczu po przerwie reprezentacyjnej, a w sumie wystąpiło 10.

W Salerno pojawili się piłkarze rozpoznawalni w calcio. W bramce Luigi Sepe, w obronie Radu Dragusin i Federico Fazio, a w ofensywie Simone Verdi czy Lys Mousset. W planie było nawet sprowadzenie Diego Costy, ale skończyło się na innym głośnym nazwisku Diego Perottiego. Nowa drużyna podjęła w bardzo ważnym meczu także walczącą o utrzymanie Spezię Calcio. W ekipie z Ligurii zagrali przez 90 minut Arkadiusz Reca i Jakub Kiwior.

Nadzieja na przełamanie została rozpalona na Stadio Arechi w 3. minucie przez Simone Verdiego. Debiutant strzelił z rzutu wolnego na 1:0 dla Salernitany. Beniaminek prowadził od początku sezonu tylko przez 123 minuty i także tym razem miał problem z utrzymaniem wyniku. W 11. minucie Rey Manay uderzył na 1:1 z rzutu karnego przyznanego za bezmyślny faul Federico Fazio.

ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat

Rozpoczęło się od piłkarskiego trzęsienia ziemi, a napięcie nie spadało. W 16. minucie Simone Verdi popisał się nietuzinkowym osiągnięciem i ponownie strzelił gola z rzutu wolnego. Po lądowaniu piłki w okienku zrobiło się 2:1 dla Salernitany. Tym razem na niespełna kwadrans. Historia lubi się powtarzać i również tym razem Spezia doprowadziła do remisu z rzutu karnego po wideo weryfikacji. Daniele Verde strzelił na 2:2 z jedenastki za zagranie ręką Lysa Mousseta.

Ostatnia drużyna ligi starała się odzyskać prowadzenie po raz drugi, ale wynik 2:2 już nie zmienił się. Jeszcze w pierwszej połowie Lys Mousset nie pokonał strzałem Ivana Provedela, a po przerwie Grigoris Kastanos fatalnie skiksował w środku pola karnego. Spezia miała dużo szczęścia w tej sytuacji, a także po minimalnie niecelnym uderzeniu Milana Djuricia.

Paweł Jaroszyński nie podniósł się z ławki Salernitany.

US Salernitana 1919 - Spezia Calcio 2:2 (2:2)
1:0 - Simone Verdi 3'
1:1 - Rey Manay (k.) 11'
2:1 - Simone Verdi 16'
2:2 - Daniele Verde (k.) 30'

Składy:

Salernitana: Luigi Sepe - Pasquale Mazzocchi (81' Norbert Gyomber), Radu Dragusin, Federico Fazio, Luca Ranieri - Lassana Coulibaly, Ivan Radovanović, Grigoris Kastanos (65' Diego Perotti) - Simone Verdi (65' Emil Bohinen), Franck Ribery (76' Mikael Filipe) - Lys Mousset (46' Milan Djurić)

Spezia: Ivan Provedel - Kelvin Amian, Martin Erlić, Dimitrios Nikolaou, Arkadiusz Reca - Jakub Kiwior, Jacopo Sala (68' Aurelien Nguiamba) - Emmanuel Gyasi, Giulio Maggiore, Daniele Verde (68' Kevin Agudelo) - Rey Manaj (76' M'Bala Nzola)

Żółte kartki: Mousset, Fazio, Radovanović (Salernitana) oraz Amian, Kiwior, Nguiamba (Spezia)

Sędzia: Paolo Valeri

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Włosi mają pomysł na czas mundialu. Chcą lecieć do USA
Czytaj także: Smutny wieczór Krzysztofa Piątka i Bartłomieja Drągowskiego. To był nokaut

Komentarze (0)